reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak wybrać szpital, położną, lekarza

M@gda

Moderatorka
Dołączył(a)
19 Luty 2017
Postów
8 481
Witam,

Jestem dopiero w 6t4d ciaży. Mam 30 lat mieszkam w okolicy Warszawy, jest to moja pierwsza ciąża, jestem po ivf.

Ze względu na wcześniejsze niepowodzenia nigdy nie interesowałam się kiedy dokładnie wybiera się lekarza prowadzącego ciążę, na co zwracać uwagę, jak wybrać szpital, jak zgłosić chęć porodu w konkretnej placówce i czy musi być tam dla mnie miejsce.

No i oczywiście pytanie o położną, kiedy warto dodatkowo opłacić położną i jak znaleźć naprawdę dobrą.
 
reklama
Cześć Magda,
przede wszystkim gratuluję! A teraz po kolei odpowiadam na Twoje pytania:

Lekarza prowadzącego wybierasz samodzielnie, i w takiej sytuacji w której jesteś sądzę, że powinien to być lekarz z placówki pod której opieką byłaś starając się o ciążę lub polecony przez tamtejszy personel.

O tym jak wybrać szpital, idealną porodówkę pisałam w osobnym wątku -> Link do: Na co nalezy zwrócic uwagę wybierając porodówkę?
zachęcam do rozpisania planu porodu i wtedy dowiesz się, co jest dla Ciebie, dla Was najważniejszym kryterium i pod tym kątem możesz szukać idealnej placówki.
Plan porodu i swoje "typy" możesz też omówić z lekarzem prowadzącym ciążę i/lub z położną która z lekarzem współpracuje.

Ostatecznie polecam wybrać się do wybranych szpitali i po prostu porozmawiać z personelem. W Warszawie i okolicach się wiele placówek godnych polecenia, jednak jak już wspominałam dla każdego inne kryteria są ważne.

Nie ma konieczności zgłaszania wcześniej chęci porodu w danym szpitalu. Nie ma również możliwości zarezerwowania miejsca. Izby przyjęć w szpitalach przyjmują pacjentów na bieżąco. Zdarzają się sytuacje, że szpital wstrzymuje przyjęcia, ze względu na brak miejsc. Wtedy pacjentki (o ile ich stan na to pozwala) są odsyłane do innych placówek. Panuje również błędne przekonanie, że lekarz prowadzący ciąże lub dodatkowo opłacona położna zagwarantują nam miejsce w danym szpitalu. To nie prawda i niestety pacjentki bywają tym faktem nieprzyjemnie rozczarowane właśnie w momencie, gdy rozpoczyna się akcja porodowa. Warto sobie tego stresu zaoszczędzić.

Jeśli chodzi o indywidualną opiekę położnej podczas porodu, to również jest to sprawa indywidualna. Zachęcam Cię do zapisania się do szkoły rodzenia. Fajnie, jeśli będzie to szkoła rodzenia w szpitalu w którym planujesz poród. Podczas zajęć poznasz tamtejszy personel, zweryfikujesz odpowiedzi na wiele pytań. To pomoże Ci podjąć decyzję, czy chcesz być pod indywidualną opieką położnej z danego szpitala. Warto również podkreślić, że to nie jest tak, że pacjentki bez indywidualnej opieki są pozostawiane same sobie na wiele godzin. Regularnie odwiedza je położna aktualnie będąca na dyżurze. W każdym szpitalu są jednak inny zwyczaje, inna rzeczywistość. Warto wypytać personel jak w rzeczywistości wygląda u nich indywidualna opieka i czym się różni od opieki sprawowanej przez położną na dyżurze.

Ja osobiście wybrałam szpital św. Zofii na ul Żelaznej i rodziłam tam dwukrotnie. Nie zdecydowałam się na indywidualną opiekę i zajmowała się nami położna obecna na dyżurze. Byliśmy bardzo zadowoleni.

To temat rzeka, dlatego jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości to jestem do Twojej dyspozycji.
 
Dziękuję, to była długo droga i jak się okazuje sukces wcale nie gwarantuje mniej nerwów, a wręcz przeciwnie.

Lekarz, który mnie prowadził przyjmuje porody w szpitalu bielańskim. Na pewno zachęcające jest, że jest to placówka najwyższej referencyjności. Jednak... oddalona od mojego domu 40+ km.
Nie wiem, czy to nie jest za daleko... Czy warto wybrać szpital ze znanym lekarzem, ale dalej od domu??
Dojazd do szkoły rodzenia tak daleko, też może być uciążliwy. Czy szpital na Bielanach to dobry szpital??

Co do położnej... przeszłam długą drogę i po prostu się boję, że coś może pójść nie tak. Indywidualną opiekę położnej wyobrażam sobie jako osobę będącą ze mną przez całą akcję porodową i interweniującą w razie konieczności.
 
Domyślam się, że teraz wcale nie macie mniej nerwów. Trzymam mocno kciuki za pozytywny przebieg ciąży! Doprecyzuj proszę skąd jesteś? Spróbujemy wspólnie coś wymyślić. Zarówno jeśli chodzi o szpital jak i szkołę rodzenia.

Czy Twój lekarz, który zajmował się Tobą wcześniej przyjmuje jeszcze w innym miejscu by mógł prowadzić Twoją ciążę bez konieczności regularnego dojeżdżania do szpitala Bielańskiego?

Jeśli tylko uważacie, że położna pomoże Wam w czasie porodu, chcesz mieć taką osobę u swojego boku, to uważam, że warto. To Twoje samopoczucie, to Twoje poczucie bezpieczeństwa i komfort są najważniejsze.
 
Doprecyzuj proszę skąd jesteś? Spróbujemy wspólnie coś wymyślić. Zarówno jeśli chodzi o szpital jak i szkołę rodzenia. Mieszkam koło Zalesia Górnego

Czy Twój lekarz, który zajmował się Tobą wcześniej przyjmuje jeszcze w innym miejscu by mógł prowadzić Twoją ciążę bez konieczności regularnego dojeżdżania do szpitala Bielańskiego?
Tak, w centrum, na szczęście tam mam w miarę dobry dojazd pociągiem z domu, lub autobusem/metrem z pracy, jeśli do niej wrócę (na razie jestem na L4)

Jeśli tylko uważacie, że położna pomoże Wam w czasie porodu, chcesz mieć taką osobę u swojego boku, to uważam, że warto. To Twoje samopoczucie, to Twoje poczucie bezpieczeństwa i komfort są najważniejsze.
Właśnie nie wiem czego oczekiwać, ani jak to miałoby dokładnie wyglądać. Moje wyobrażenia opisałam, ale nie mam pojęcia, jak to się ma do rzeczywistości.
 
Magda,
sądzę, że jeśli dojazdy nie są dla Ciebie uciążliwe to możesz kontynuować prowadzenie ciąży u lekarza, u którego byłaś wcześniej pod opieką. O ile oczywiście jesteś z jego opieki zadowolona.

Jeśli chodzi o szkołę rodzenia i szpital, to tak naprawdę masz jeszcze sporo czasu na przemyślenia i decyzję. Kurs szkoły rodzenia warto odbyć po 32 tyg ciąży. Jeśli dojazd do przyszpitalnej szkoły rodzenia jest trudny (terminy i godziny zajęć Wam nie odpowiadają) możesz również poszukać kursów weekendowych. Sama taki kurs prowadzę i rodzice chwalą sobie takie rozwiązanie, gdyż w dwa dni (sobotę i niedzielę) przechodzimy wspólnie przez cały program.

Indywidualna opieka położnej w każdym szpitalu może wyglądać inaczej, każda położna jest inna i sądzę, że najbardziej pomocne w Twojej sytuacji będzie udanie się do kilku szpitali w Twojej okolicy (Piaseczno) lub po bliskiej Ci stronie Warszawy (Mokotów: Szpital św. Rodziny na ul. Madalińskiego, Centrum: Szpital na ul. Inflanckiej, Szpital św. Zofii na ul. Żelaznej, Klinika na pl. Starynkiewicza) i rozmowa z tamtejszym personelem. Na taką rozmowę warto wybrać się z planem porodu, byś mogła omówić i zweryfikować swoje oczekiwania z rzeczywistością.

W takiej relacji, czyli pacjentka i położna musi zagrać tzw. chemia. Musicie się porozumieć, obie sobie zaufać. A do tego niezbędny jest bezpośredni kontakt.
 
reklama
Jest bardzo wiele szkół rodzenia: przyszpitalnych, prowadzonych zwykle w szpitalu położniczym, rekomendowane przez szpitale i w Warszawie najczęściej refundowane przez miasto oraz prywatne.
 
reklama
Do góry