Do ciemieniuszki to trzeba miec duuuuuuuzo cierpliwosci.Jednym dzieciom szybciej udaje sie zlikwidowac innym trudniej.
Przede wszystkim najlepiej byc konsekwentnym i systematycznie oliwkowac i wyczesywac.Ktoras z dziewczyn polecala szczoteczke do zebow.Ja tez stosowalam,u mnie sie sprawdzila.Wystarczyla zwykla oliwka 3x dziennie i czesanie i czesanie.
Skora bedzie czerwona bo wkoncu to jakies podraznienie,ale zaczerwienienie z czasem znika.
U nas meczylismy sie tydzien.Glowka byla juz czysciutka ale po 3 tyg ciemieniucha wrocila i znowu mozolne szczotkowanie.Tym razem poskutkowalo juz po 2 dniach i wiecej nie wrocilo.:-)
Życze powodzenia.
Przede wszystkim najlepiej byc konsekwentnym i systematycznie oliwkowac i wyczesywac.Ktoras z dziewczyn polecala szczoteczke do zebow.Ja tez stosowalam,u mnie sie sprawdzila.Wystarczyla zwykla oliwka 3x dziennie i czesanie i czesanie.
Skora bedzie czerwona bo wkoncu to jakies podraznienie,ale zaczerwienienie z czasem znika.
U nas meczylismy sie tydzien.Glowka byla juz czysciutka ale po 3 tyg ciemieniucha wrocila i znowu mozolne szczotkowanie.Tym razem poskutkowalo juz po 2 dniach i wiecej nie wrocilo.:-)
Życze powodzenia.