reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak ułatwić zajście w ciażę?-pozycje i specyfiki

Hej!

Ja obserwuję cykl - tzn. mierzę temperaturę i obserwuję śluz szyjkowy. Zapisuje to na wykresie, żeby wiedzieć kiedy mogę się spodziewać owulacji.
Poza tym o pierwsze dziecko staralismy się 5 miesięcy, ponieważ bylismy nieswiadomi pewnej bardzo waznej rzeczy - zeby zajść trzeba nie kochać się od miesiączki do owulacji, zeby plemniczki miały szanse nagromadzic się i "dojrzeć"
Pozdrawiam wszystkie mamuśki starajace się. My w maju bedziemy celować bo bardzo chcemy mieć rgie dzieciatko:tak:
Powodzenia!
 
reklama
Poleż tak z 10-20 minut. Dla mnie to logiczne że, trzeba poleżeć żeby, to co ma "dolecieć" do komórki jajowej doleciało a nie wypłynęło, choć i bez tego jak dni płodne i wszystko ok to powinno się udać. Dla lepszego efektu lepiej jednak trochę poleżeć, ale nie tak jak w "Lejdis" z nogami w górze (przy tyłozgięciu macicy to podobno tylko pogarsza sprawę):-) Normalnie:tak:
 
Dziewczyny nogi do góry, poduszki pod pupy wcale nie zaszkodzi sami to praktykujemy:)) Pozycja podobno najlepsza od tylu bo wtedy jest głęboko i "chłopaki" mają mniejszą drogę do przebycia :)) Trzymam kciuki za wszystkie staraczki mam nadzieję że niedługo będziemy się wspólnie cieszyć z naszych fasolinek:)
 
polezecc to nawet pol godziny z pupa wysoko (na poduszkach np.) albo z nogami ku gorze :)
specyfiki - kwas foliowy, castagnus (bez recepty ale koniecznie skonsultowac z lekarzem!!!!), wiesiolek od 1 dc do owulki, zdrowa zywnosc, umiarkowane cwiczenia fizyczne.
 
biore go drugi cykl, w ciazy na razie nie jestem, wiec nie wiem czy dziala. sluz mi sie poprawil ale nie wiem czy to nie zasluga wiesiolka. zobaczymy :)
 
witam,a więc we Wrześniu zaczynam starania o drugie dziecko , a ponieważ do tej pory nie mam rególarnych miesiączek lekarz przepisał mi terapie tabletkami antykoncepcyjnymi (logest) twierdzi że dzięki nim będę miała większe szanse na zajście w ciążę (terapia ma trwać 2 miesiące)
i tu do was pytanie Drogie Mamy :-)
Czy któraś z was miała taką terapie ? czy po niej ustabilizował wam się cykl ?
no i czy zaszłyście łatwo w ciążę ?:confused:
 
Madzia-witaj...ja w pierwsza ciążę zaszłam w pierwszym cyklu ,ale w 9t.c. poroniłam:((
potem przez kilka cykli nie mogłam zajśc w ciążę i gin dał Cilest-anty..3 opakowania-brałam bez przerwy na @-czyli codziennie przez 63 dni potem odstawiłam przyszła @ -działalismy..był monitoring i udało się -zaszłam ,donosiłam i jest Zuza:))

potem nadal nie mogłam zajśc przy kolejnym dziecku i znów po paru m-cach starań dal Cilest ,ale nie pomogły...
pomogło Clo;) jest synek..

a teraz ani anty nie pomogły ,ani Clo ani inne hormony-1,5 roku już walczymy i nawet jak zachodzę to tracę.......
 
reklama
Napewno wam się uda :).
ale jestem w szoku ze musiałaś je brać bez przerwy ... mi lekarz nic nie mówił ..no zobaczymy .. ide za 2 tyg.po te tabletki .. a zaszłaś w 1 cyklu po odstawieniu? .
A i o monitoringu cyklu nic nie mówił..:zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Do góry