U
użytkowniczka Co
Gość
U mnie po podaniu oksytocyny przy 5 cm rozwarcia (z tyloma przyjechałam do szpitala po odejściu zielonych wód) skurcze były niewyczuwalne, rozwarcie się robiło, nie czułam żadnego bólu. Po 10 godzinach pełne rozwarcie, bezbolesne skurcze parte (po prostu ogromna chęć parcia), ale i tak skończyło się cc, bo syn utknął, spadło mu tętno i urodził się prawie granatowy. Myślę, że jednak u każdej z nas podanie oksytocyny wygląda różnie i niekoniecznie przyśpiesza ona poród.