Mythopoeia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 666
Mój mały ma 23 tygodnie i zbliża nam się rozszerzanie diety. Kompletnie nie wyobrażam sobie go w żadnym krzesełku, on jeszcze bardzo mało stabilnie się trzyma. Mamy ćwiczenia od fizjoterapeuty, ale wątpię w spektakularny sukces w 3 czy 4 tygodnie. W ogóle wydaje mi się, że większość 6 miesięcznych dzieci nie bardzo nadaje się do krzesełka.. Jak w takim razie mam rozszerzyć dietę? Wszędzie piszą, że w leżaczku czy foteliku nie można, bo się zadławi. Na kolanach ktoś ma go trzymać? Chciałam karmić go blw no ale siadać stabilnie i bez podparcia, to on nie będzie jeszcze długie miesiące, więc chyba na początku będzie łyżeczka. Nie ukrywam, że jednak dałabym mu najchętniej łyżeczkę do ręki, bo motoryka mała u niego idzie całkiem nieźle i może coś uda mu się trafić ale jak tak bez tacki trzymając go na kolanach? Jeju kompletnie nie wiem jak to zrobić. Może podzielicie się swoimi doświadczeniami?