reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak rosną :-)

Kuba tak jak go ważyłam w domu to waży ok 6,5 kg ale dzis dokładnie sie okaże bo idziemy do lekarza ::)
ale klocek juz z niego niezły i od urodzin duzo przytył ok 3,5kg.
 
reklama
Karioka on jak się urodził to już mały słonik był z niego. Jedyne 4460g masy urodzeniowej ;D ;D ;D

Karmie go tylko piersią więc jestem dumna z każdej nowej fałdki. A ciesze sie tym bardziej że teraz mi się tak pięknie udaje karmic bo Kuby nie karmiłam i było mi strasznie przykro. Teraz jestem dumna, że takiego dużego dzidziusia udaje mi się na samej piersi chować ;)

Izis to Kubulek pięknie przybiera. Dalej karmisz tylko piersią? Jesli tak to gratulacje!
 
Ja Sarę karmiłam piersią 1,5 roczku ;D. Mam nadzieję, że i Roberta też będę tak długo karmiła. Moim sukcesem jest, że przez te pierwsze tyg. nie poddałam się. Zanosiło się na to, że nie będę mogła go tak karmić, ponieważ mój maluszek był apatyczny i nie potrafił łapać piersi. Był to dla nas bardzo trudny okres. Na szczęście udało się i to dzięki mojej detreminacji i wsparciu męża ;D ;D ;D
 
Karioka należą Ci się słowa uznania i wielkie gratulację ( i mężowi też) Fajnie masz, że możesz tak długo karmić. Ja w lutym wracam do pracy i juz zastanawiam się kiedy przejsc na modyfikowane mleko. Bardzo tego nie chcę, ale do pracy musze wrócić i nie mam innego wyjścia
 
a u nas 2 tygodnie temu Marcel wazył 6, 5 kilo
teraz około 7
i też na samym cycu jedziemy

nie wiem jak to dalej będzie
te chłopaki wyrosną nam na jakis olbrzymów ::) ;)
 
reklama
Do góry