Jak rosną :-)

[Aniulka]

To prawda... Ja na tego dzidziulka czekam spokojnie, juz się tak bardzo nie spieszę... Oczywiście bardzo chcę żeby już było z nami ale mam takie momenty, że mam wątpliwości....i myślę sobie po co mi to było... Ale jak tylko go poczuje to mijają wszystkie głupie myśli...Ale głupia jestem nie???

 

[Kociak]

Aniulka ale to chyba nie tylko ty tak masz bo ja sie tez czasme zastanawiam po co mi to dziecko
A tak na prawde to bardzo go chce i nie moge sie doczekac

 

[Melanie]

właśnie, że nie ;D

obawiasz się czy wydolisz i tyle

ja nie zastanawiam sie po co mi to było, bo nie mam dzieci a mój mąż jest jedynym facetem
w moim zyciu z którym mogłabym je miec
i wiem co mówie

 

[Kociak]

ja nie wiem czy dam sobie rade i jak wychowam dziecko czy nie bede miec z nim problemu ze nie bedzie chodzic do szkoly czy cos innego

 

[Aniulka]

Ja z pierwszym też tak barrrrrrrrrrrrrrrdzo czekałam i nie miałam żadnych wątpliwości a teraz... to było zaplanowane i jak najbardziej chciane dziecko i właściwie nie boję się że sobie nie poradzę tylko bardziej tego przechodzenia wszystkiego drugi raz...

A z Kubą troszkę przeszłam, nawet jego życie wisiało na włosku przez jedną durnowata lekarkę...
I wydaje mi się że już poprostu jestem wygodna... Kuba odchowany, w miarę samodzielny..Lenistwo mnie ogarnia, lenistwo!

 

[Melanie]

kurde to ja jakas dziwna jestem
bo ja jestem pewna, ze będzie zajebiście ;D ;D ;D
i sie nic nie martwie
moge liczyć bardzo na mojego połówka
i to mnie tak...
rozluźnia ;D

 

[Kociak]

Aniulka biedny kuba
Trzeba mniec nadzieje ze bedzie wszystko dobrze okaze sie wszystko z czasem :

 

[Aniulka]

Kociak Kuba już jest zdrowy i wszystko jest ok, jest bardzo mądrym dzieckiem.... aż za bardzo : :
Melanie ja też mogę liczyć na męża. Takie samo nastawienie miałam jak Ty  ale teraz to już jestem WYGODNA i to mnie wku.....No i przez to chyba te głupie myśli...

Kociak a jak będziesz się kierowała kobiecą intuicją i będziesz obserwowała swoje dziecko i wyciągała wnioski z jego i swojego postępowania to będzie ok, bo dwa razy tego samego błędu postarasz się nie popełnić. Ja mojego syna już tak zaobserwowałam, że nawet lepiej od niego wiem kiedy chce mu się siusiu

 

[Kociak]

hyhyhy
Ja do tego stopnia sie boje Ze julka coreczka 10 miesieczna kolezanki chciala isc do mnie na rece a ja sie balam ja wziac
Zeby jej nic nie zrobic :

 

[Aniulka]

Swoje dziecko wemiesz i nie będziesz się bała że zrobisz mu krzywdę... to się nazywa instynkt macieżyński