reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak przekonać 5-latka do kąpieli?

Witaj Sakunia
Zrobiłem tak samo jak góralka. To było jeszcze wtedy jak młody chodził do żłobka. Nie powiedział więc o co chodzi ale z dna na dzień dostał wodowstrętu. Nie kupowałem zabawek, ale sam wchodziłem do wanny. Robiłem pianę po sufit. Wygłupiałem się tam, skakałem i rzucałem pianą na wszystkie strony. Nie zachęcałem młodego by wszedł do mnie. To trwało jakiś miesiąc. Po dwóch tygodniach nabrał zaufania i zaczął ze mną rzucać pianą. Po miesiącu był w wannie razem ze mną.
Nie kupowałem więc gadżetów jak góralka, ale koszty były większe :) - po miesiącu łazienka wyglądała jak po wojnie ....
Pozdrawiam.
 
reklama
farbki,tabletki barwiące.U nas nigdy problemu nie było i nie ma,raczej z wyjściem z kapieli jest problem :-D jak syn ma za dużo wody to robi "nura" :-D
ale jeśli dziecko boi się wody a dokładniej mycia głowy to przed kąpielą warto powiedzieć,że "myć głowy nie będziemy" i trzymać się przy tym,dziecko powinno nabrać zaufania,następnym razem można spróbować powiedzieć,że się je tylko zmoczy aż dojdzie potem szampon,są takie kapelusze kąpielowe-zasłaniające oczy...dobry gadżet,słyszałam,że pomocny przy tego tytu problemie i oczywiscie zero nerwów ;-)

widziałam w Tesco literki do kąpieli-polecam poczekać do promocji bo w promocji są za 12,99 a po niej ponad 30zł :-D można coś układać,"pisać"
Albo zrobić dużo piany wrzucić jakieś zabawki i przy zabawie czasami zmoczyć tu i tu,potem trochę szamponu i poinformować dziecko że już po i też może stwierdzić,że nie było tak źle.
Pamiętacie może odcinek superniani ? w którym dziewczynka nie chciała się kąpać,superniania pierwszego dnia dała ten kapelusz kąpielowy i problemu już nie było,chodziło o lecącą wodę do oczu i odrazu dziecko chętnie chodziło się kąpać,dziewczynka miała jakieś 4-5 lat
 
Zacząłem myśleć czego nie lubiłem kąpieli i chyba najbardziej tych szczypiących szamponów. A dzieci są wrażliwe więc i szczypiące oczy mogą kogoś zniechęcić. Albo zachłyśnięcie się wodą i bolący od tego nos.
Ja mam ja to uniewersalną radę- nie przejmować się trochę tym problemem. Nie robić jakiś psychoanaliz "jak się czujesz gdy masz iść się kąpać" tylko raczej mówię. Zaraz do kąpieli a później oglądamy bajke/czytamy książkę. Czyli raczej takie przeskoczenie problemu. {Podałem przykład kąpieli żeby pasowało do tematu bo my akurat takiego problemu nie mamy. Jak pisali ludzie wyżej- raczej trzeba wyganiać z wanny albo chociaż pilnować żeby nie siedziało w zimnej wodzie.
 
kolorowa woda w kąpieli to bajer i na pewno mu się spodoba do tego jakiś płyn do mycia o zapachu coli albo landrynek, ziaja takie ma w swojej ofercie. a do mycia może być pacynka zamiast zwykłej myjki :) spraw by mycie było zabawą i powinno się udać :)
 
Chyba nie powiem nic nowego - zabawki w wannie, cała ceremonia kąpieli w formie zabawy, poleciłbym również wspólne wypady na basen - mogą dziecko też odblokować, u nas poskutkowało :)
 
Ja mam podobny problem, syn strasznie nie lubi się kąpać. Ale ostatnio widziałam program super nania, gdzie właśnie przekonywała chłopca jaką świetną zabawą jest kąpiel. I tak za namową, kupiłam właśnie płyn barwiący wodę, kupiłam okulary do pływania, rurkę i nawet to syna zachęciło. Dziś będziemy robić zdjęcia, a żeby jeszcze bardziej urozmaicić to spróbuje przebrać synka za misia, bo chcemy wysłać fotki do konkursu. Nie wiem czy miś w kąpieli to dobry pomysł ale spróbujemy i połączymy zabawy.
 
reklama
U facetów pewne opory przed myciem się są chyba naturalne... :) A tak serio: kąpiel powinna być dla dziecka super sprawą, przygodą, coś na co czeka sie caaaaały dłuuugi dzień, jeśli tak nie jest, to znaczy że średnio siębawi podczas kąpieli i ja poszła bym w tę stronę. Wystarczy porobić z nim coś fajnego, a powinien się przekonać ;)
 
Do góry