Jak powiedzieć o ciąży?

[Maarysia]

Dziewczyny mają rację - trzeba powiedzieć bliskim jak najszybciej! To na pewno pomoże, poza tym i tak bedziesz musiała się przyznać, a po chwili zaskoczenia wszyscy na pewno wejdą w swoją rolę, cyzli.... nie będą się mogli doczekać dziecka Pozdrawiam!

 

[jenny_black]

ja także uważam, że takie rzeczy powinno się mówić jak najszybciej. myślę, że bardziej się stresujesz nie mówiąc o tym nikomu, to też negatywnie wpływa na Ciebie i być może także na rozwój ciąży! Twoja rodzina na pewno Ci pomoże

 

[justa2]

Przede wszystkim spokój. Nigdy nie ma odpowiedniego momentu na przekazanie takich wiadomości, ale nie możesz zwlekać za długo. Po burzy zawsze wychodzi słońce, będzie dobrze.

 

[madeliene]

Też nie wiem jak wszystkim o tym powiedziec.. Myślę że zrobię to gdy sama oswoję się z tą myślą..

 

[hukumuku]

Prosto z mostu, tak jest najłatwiej

 

[Teodozja]

Opisz jak poszło Ci przekazanie tej radosnej wiadomości bo już trochę czasu minęło :-)

 

[Mariuszka]

Najlepiej od razu! Rodziny bywają różne, ale nawet jeśli na początku nie spodoba im się nowina, to później się do niej przekonają. Nie zostawiaj tego na ostatni moment! Później może być tak, jak w znanym mi przypadku - rodzina dowiedziała się dopiero w dzien porodu. Wyobrażacie sobie, jakie to zagrożenie dla malca?

 

[MamAni]

My dosc długo sie staralismy o ciaze wiec w momencie kiedy sie udalo, jakos nie miałam glowy, zeby wymyslac jakies sposoby! Od razu wszystkim mowilam jak bardzo jestem szczesliwa

 

[Melaniaa]

Ja tak samo, jak tylko dowiedziałam się o ciąży od razy powiedziałam mężowi i najbliższym, wszyscy widzieli że jestem szczęśliwa, więc tylko mnie wspierali

 

[Betty183]

Ja tak samo, jak tylko dowiedziałam się o ciąży od razy powiedziałam mężowi i najbliższym, wszyscy widzieli że jestem szczęśliwa, więc tylko mnie wspierali

Co innego jeśli masz męża i już od dawna staraliście się o dziecko, a co innego, kiedy masz 18 lat, chodzisz do szkoły i jesteś na utrzymaniu rodziców.. Nie jest to łatwe, ale nie ma co zwlekać - i tak się kiedyś przecież dowiedzą, a im wcześniej, tym szybciej przejdzie im złość/opadną emocje.