Witam!
Wczoraj miałam nielada problem.Mój synek wrócił z wakacji(nie byo 2 tygodnie) istrasznie się zmienił.Ma takie poważne problemy.
Jako że za dwa dni ma 5 urodziny , rozmawialismy o tym.Po czy synek się rozpłakał i stwierdził że on nie chce mieć urodzin , bo chciałbym zawsze mieć 5 lat i nigdy więcej.Bo jeśli się postarzeje i będzie miał tyle co dziadek to będzie musiał umrzeć , a on nie chce umierać.
Ale dziadek o którym mowa żyje i ma się dobrze.Więc nie wiem skąd takie pomysły.Drugi dziadek umarł dawno zamin synek się urodził więc Igor go nawet nie znał.
Trodszkę siępogubiłam w tym jak mu wytłumaczyć że taka jest kolej rzeczy itd.On ciągle płakał. Macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam Loli
Wczoraj miałam nielada problem.Mój synek wrócił z wakacji(nie byo 2 tygodnie) istrasznie się zmienił.Ma takie poważne problemy.
Jako że za dwa dni ma 5 urodziny , rozmawialismy o tym.Po czy synek się rozpłakał i stwierdził że on nie chce mieć urodzin , bo chciałbym zawsze mieć 5 lat i nigdy więcej.Bo jeśli się postarzeje i będzie miał tyle co dziadek to będzie musiał umrzeć , a on nie chce umierać.
Ale dziadek o którym mowa żyje i ma się dobrze.Więc nie wiem skąd takie pomysły.Drugi dziadek umarł dawno zamin synek się urodził więc Igor go nawet nie znał.
Trodszkę siępogubiłam w tym jak mu wytłumaczyć że taka jest kolej rzeczy itd.On ciągle płakał. Macie jakieś pomysły?
Pozdrawiam Loli