Jak oduczyc zasypiania ze smoczkiem

[Natqaaaaaa]

Hej, pytanie do mam które nauczyły dziecka zasypiania bezsmoczkowego. Mój mały ma prawie 4mies. Zasypia samodzielnie w lozeczku, bez lelania z 5min , ale.tylko i wyłącznie ze smoczkiem. I ogólnie super bo w ciągu dnia mam "spokoj" bo młodu ma 3drzemy po jakieś 1.5h. Ale problem jest w nocy bo się często przebudza i zasypia jak mu władze smoka do buzi.. byłoby ok, gdybym nie musiała tego robić średnio co 1-2h a nad ranem to już wogole co 45min. Próbowałam karuzele misie, ale ogólnie się drze i ciężko, wiem że pewnie tak jest bo taki ma "wzorzec" zasypiania, staram się po karmieniu nocnym czyli o 23 i 3:30 nie dawać mu po butli smoka i tak 50/50 zasypia czasami bez tego smoczka. Jeszcze się ludze że może się tak często przebudza przez gazy
Kiedy u was puściła kolka związana z laktoza ? Kiedy wkoncu ten enzym laktaza wytworzy się w odpowiednim ilości? Ktoś/coś?

 

[Madzia86G]

Mój ma pół roku i zasypia ze smoczkiem.
Jak go w trakcie spania sam wypluje ... ok
Ale sama mu nie wyjmuję bo się wybudza.
Bywa nieraz i tak,że go wypluje a po paru sekundach szuka go już z powrotem i tu liczy się mój refleks- jeśli dam mu ten smoczek w miarę szybko to śpi, ale gorzej gdy go szukam szukam szukam a on zaczyna się już wiercić jęczeć ... to jak sie wybudzi to potem bywa problem z zaśnięciem
Dlatego ja mam zawsze na szafce obok drugi awaryjny smoczek w razie gdybym tego pierwszego nie umiała znaleźć

Mój jest na mleku bezlaktozowym i dopiero teraz gdy ma 6miesiecy to widzę, że gdy dostaje np kaszkę w której jest laktoza to nie ma już czerwonych plamek na szyi.
W 5miesiącu gdy dostał parę razy kaszkę to od razu właśnie takie plamki mu wyskakiwały.
Teraz widzę że już ich nie ma .

 

[A.Patrycja]

Mój synek niedawno sam zrezygnował ze smoczka - miał straszny katar przez to nie miał jak ciągnąć smoczka, więc nawet go nie chciał, wyrzuciłam i sam o nim zapomniał takiego maluszka nie mam pojęcia jak inaczej oduczyc :/

 

[Nelka85]

Mój ma pół roku i zasypia ze smoczkiem.
Jak go w trakcie spania sam wypluje ... ok
Ale sama mu nie wyjmuję bo się wybudza.
Bywa nieraz i tak,że go wypluje a po paru sekundach szuka go już z powrotem i tu liczy się mój refleks- jeśli dam mu ten smoczek w miarę szybko to śpi, ale gorzej gdy go szukam szukam szukam a on zaczyna się już wiercić jęczeć ... to jak sie wybudzi to potem bywa problem z zaśnięciem
Dlatego ja mam zawsze na szafce obok drugi awaryjny smoczek w razie gdybym tego pierwszego nie umiała znaleźć

Mój jest na mleku bezlaktozowym i dopiero teraz gdy ma 6miesiecy to widzę, że gdy dostaje np kaszkę w której jest laktoza to nie ma już czerwonych plamek na szyi.
W 5miesiącu gdy dostał parę razy kaszkę to od razu właśnie takie plamki mu wyskakiwały.
Teraz widzę że już ich nie ma .

Ja daje najpierw smoczek z szafki nocnej i dopiero szukam (moja ma 3.5 mies) mam na szafce 6 smoczków

 

[Natqaaaaaa]

Mój ma pół roku i zasypia ze smoczkiem.
Jak go w trakcie spania sam wypluje ... ok
Ale sama mu nie wyjmuję bo się wybudza.
Bywa nieraz i tak,że go wypluje a po paru sekundach szuka go już z powrotem i tu liczy się mój refleks- jeśli dam mu ten smoczek w miarę szybko to śpi, ale gorzej gdy go szukam szukam szukam a on zaczyna się już wiercić jęczeć ... to jak sie wybudzi to potem bywa problem z zaśnięciem
Dlatego ja mam zawsze na szafce obok drugi awaryjny smoczek w razie gdybym tego pierwszego nie umiała znaleźć

Mój jest na mleku bezlaktozowym i dopiero teraz gdy ma 6miesiecy to widzę, że gdy dostaje np kaszkę w której jest laktoza to nie ma już czerwonych plamek na szyi.
W 5miesiącu gdy dostał parę razy kaszkę to od razu właśnie takie plamki mu wyskakiwały.
Teraz widzę że już ich nie ma .

Nam chyba właśnie puściła kolka, co do oduczania smoczka.. na drzemce w ciągu dnia nie chce zasnąć bez, do spania nocnego też musi zasnąć z, ale już jak go karmie o 23 to jest tak zaspany ze zasypia bez smoczka , tak samo o 3- wtedy mu też przebieram pieluszkę i mimo że jest lekko rozbudzony, to i tak zasypia (odpukac) bez smoczka. I tak spi do 6 lub 7 a raz się zdarzyło że spał prawie do 9 !! To była cudowna noc która się niestety póki co nie powtórzyła.. ale robiłam tak że jak widziałam że zasnął to po jakiś 10min mu ten smoczek w ciągu dnia wyjmowałam, czekałam chwilę czy się obudzi. Ale zauważyłam też, że jak się za późno tego smoczka wyjmie z buzi - np dopiero po 30/60min to się rozbudza.. ciekawe. Generalnie coś tam powoli chyba działa to wyjmowanie i niedawanie w nocy. Jak się obudzi mi o tej 6/7 to daje mu chwilę czy sam zaśnie, ale jak się zaczyna drzeć to mu od razu daje smoka.

 

[Natqaaaaaa]

A tak wogole, pamieta któraś kiedy dziecko nabywa zdolność samodzielnego wkładania sobie smoczka do buzi ? Nie pamiętam czy u mojej córki to był 6 ,7 czy 8 mies wydaje mi się że przesypiała noce już tak koło tego 7mies

 

[jo-anna90]

Z mojego doświadczenia, moja córeczka zawsze zasypiała ze smoczkiem do 18 miesiąca. Natomiast nie była bardzo "smoczkowa", używała go tylko do spania. Jak skończyła 18 m-ce odcielam jej końcówkę i powiedziałam że ptaszki zjadły, na początku próbowała wsadzać do buzi, ale nie było płaczu. Cały czas tłumaczyłam że ptaszki zjadły. Pamiętam że 2 pierwsze noce były bezsenne, bo cały czas się budziła i chciała smoczek. Ale ciągle jej mówiłam i pokazywałam że ptaszki zjadły . I jakoś się z tym pogodziła i obeszło się bez większych dram najlepiej jak najwcześniej oduczać smoczka, ale z mojego doświadczenia jak już dziecko jest kontaktowe i dużo rozumie to wtedy można mu wytłumaczyć i być konsekwentnym.

 

[Natqaaaaaa]

Z mojego doświadczenia, moja córeczka zawsze zasypiała ze smoczkiem do 18 miesiąca. Natomiast nie była bardzo "smoczkowa", używała go tylko do spania. Jak skończyła 18 m-ce odcielam jej końcówkę i powiedziałam że ptaszki zjadły, na początku próbowała wsadzać do buzi, ale nie było płaczu. Cały czas tłumaczyłam że ptaszki zjadły. Pamiętam że 2 pierwsze noce były bezsenne, bo cały czas się budziła i chciała smoczek. Ale ciągle jej mówiłam i pokazywałam że ptaszki zjadły . I jakoś się z tym pogodziła i obeszło się bez większych dram najlepiej jak najwcześniej oduczać smoczka, ale z mojego doświadczenia jak już dziecko jest kontaktowe i dużo rozumie to wtedy można mu wytłumaczyć i być konsekwentnym.

Mi bardziej chodzi o pobudki nocne związane ze smoczkiem- a raczej jego brakiem nje chce go całkowicie odsmoczkowac tylko dawać właśnie na noc - i np w podróży czy na zakupach jakby vos za bardzo marudził co do odskoczkowania, to czeka mnie to z moją 2.5 latka i planuje zrobić właśnie tak jak ty, poprostu uciąć