reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak nauczyć się oszczędzać pieniądze?

Dołączył(a)
14 Luty 2025
Postów
4
Proszę powiedźcie jak nauczyć się oszczędzać pieniądze, jak to robicie, co się u Was sprawdza. Tak ciężko w tych czasach odłożyć co kolwiek, a nigdy nie wiadomo co się stanie by mieć na czarną godzinę.
 
reklama
Ja mam swój sposób i trzymam się go zawsze, mnie się sprawdza :)
Po wszystkich wpływach opłacam wszystkie rachunki, dziele miesiąc na tygodnie i wyznaczam sobie "tygodniowki" + nieprzewidziane wydatki, reszta kasy idzie na konto oszczędnościowe.
Większe zakupy robię raz w tygodniu, planuje sobie obiady na każdy dzień i wszystko kupuje. Dokupuje tylko pieczywo, owoce czy warzywa jak się coś skończy.
 
Od razu po wpływie pieniędzy na konto przelewam sobie pieniądze na swoje drugie konto Revolut. Z Revoluta nie wypłacam nic, są to oszczędności na ewentualny zakup jakiegoś sprzętu do domu, na wakacje, czy na wkład w coś konkretnego. Na koncie głównym mam kasę na życie, ubrania itp. Zakładam sobie co tydzień ile mogę wydać, no i tak co tydzien. Zazwyczaj zostaje mi jeszcze dosyć spora suma, która dzielę na pół i te pół przelewam na Revoluta a resztę zostawiam na kolejny miesiąc dodatkowo. Dopóki miałam jedno konto to nigdy nic nie odkładałam.
 
Po otrzymaniu wszystkich wpływów robię opłaty. Z tego co zostaje od razu na początku miesiaca (sukcesywnie co miesiąc) przelewam stałą kwotę na konto oszczędnościowe. Na koncie głównym mam wtedy środki do dyspozycji na dany miesiąc.Dodatkowo to co zostanie w danym miesiącu zaoszczędzone także później trafia na oszczedności.
Oszczędności podzielone są na poduszkę finansową w razie utraty dochodu, emeryturę i takie z których "mogę pożyczyć" w razie potrzeby jakiegoś większego niespodziewanego zakupu a później sobie spowrotem oddaje pozyczoną sumę.
 
Ja od każdej transakcji z konta mam pobierane pieniądze na cel. Nie odczuwam tego, a w ciągu miesiąca z samego tego pobierania jestem w stanie odłożyć fajną kwotę. sama też kilka razy w miesiącu wybieram, ile chcę tam przelać.
 
Do góry