rena-chan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2017
- Postów
- 194
Witam, jestem w 6-tym tygodniu ciąży, jako że prowadzenie ciąży prywatnie jest dla mnie zbyt kosztowne postanowiłam, że będę ją prowadzić na nfz plus prywatnie dodatkowe usg. Zwłaszcza, że pierwsze usg przysługuje mi po 11-tym tyg to wcześniej chce sprawdzić czy jest serduszko prywatnie.
Zapisałam się więc na wizytę u lekarza na nfz i mnie coś zaniepokoiło. Otóż porozmawiałam z jedną z ciężarnych pacjentek czekających akurat na wizytę odnośnie jej odczuć prowadzenia ciąży u danej pani ginekolog ona mi opowiadając wrażenia powiedziała, że na pierwszej wizycie pani doktor na badaniu ginekologicznym wyczuła pęcherzyk i tak potwierdziła jej ciążę. Zaniepokoiło mnie to, bo w jaki sposób się to robi? wkłada głębiej rękę czy jak? Aż nie dopytałam, bo lekko mnie to zaskoczyło. To moja druga ciąża a jestem zdezorientowana, w pierwszej miałam pakiet medyczny z pracy i po prostu zrobiono mi usg dopochwowe a ginekologicznie lekarz sprawdzał czy szyjka się nie skraca i tyle. Czy takie szukanie w fizyczny sposób nie zagraża dziecku? Wizyta się zbliża a mi to siedzi w głowie.
Przepraszam jeśli pytanie jest głupie i naiwne:/
Zapisałam się więc na wizytę u lekarza na nfz i mnie coś zaniepokoiło. Otóż porozmawiałam z jedną z ciężarnych pacjentek czekających akurat na wizytę odnośnie jej odczuć prowadzenia ciąży u danej pani ginekolog ona mi opowiadając wrażenia powiedziała, że na pierwszej wizycie pani doktor na badaniu ginekologicznym wyczuła pęcherzyk i tak potwierdziła jej ciążę. Zaniepokoiło mnie to, bo w jaki sposób się to robi? wkłada głębiej rękę czy jak? Aż nie dopytałam, bo lekko mnie to zaskoczyło. To moja druga ciąża a jestem zdezorientowana, w pierwszej miałam pakiet medyczny z pracy i po prostu zrobiono mi usg dopochwowe a ginekologicznie lekarz sprawdzał czy szyjka się nie skraca i tyle. Czy takie szukanie w fizyczny sposób nie zagraża dziecku? Wizyta się zbliża a mi to siedzi w głowie.
Przepraszam jeśli pytanie jest głupie i naiwne:/