reklama
L
Lucky
Gość
Mnie często dzidzia budzi kopniaczkami, fakt na boku ciężko spać...
ale już nie długo będziemy spać na brzuchach.
ale już nie długo będziemy spać na brzuchach.
Vertigo
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2005
- Postów
- 2 970
Moje tez mnie czasem budzi, a jak w koncu w nocy zglodnieje i cos zjem to nie daje mi zasnac! I tez uwielbia moja prawa strone, na ktorej z kolei ja uwielbiam spac. Pozycje 'plecna' raczej ograniczam, zeby naczyn krwionosnych nie sciskac i mlodziezy tlenu nie pozbawiac. Jak jzu bola mnie boki to przyjmuje pozycje posrednia miedzy plecna i boczna.
shady
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2005
- Postów
- 3 618
ja zasypiam na boczku a i tak budze sie na plecach (moja ulubiona pozycja) jeszcze w takim rozkroku ze nie bede miala chyba problemu z rozlozeniem nog do porodu ....dzis w nocy musialam spac na plecach bo jak tylko polozylam sie na bolku junior mi sadzil kuksance ze spac nie moglam....
E
ewcia1981
Gość
na plecach ???ja nie potrafie tak nawet na chwile wylezec a co dopiero zasnac w takiej pozycji.W moim lozku wyglada jak w korytku. Z obu stron mam podusie by mi sie lepiej na bockzu spalo...i jakby nie było maz odgrodzony.
:laugh:
:laugh:
reklama
Orzech
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 2 198
pozwolcie, ze napisze jak to jest z tym spaniem na plecach i w ogole lezeniem na plecach
Za dzidzia przebiega glowna zyla i glowna tetnica, jak lezymy na pleckach to dzidek moze ( ale nie musi) dociskac na oba te naczynia, co uposledza nasze krazenie.
Poniewaz krew w tetnicy plynie od ogromnym cisnieniem i jej sciana jest bardzo gruba, nie dzieje sie nic wiele, ale zyla ma juz bardziej wioka scianke a i krew w niej plynie slabiej, wiec dziecko uciskajac na nia powoduje to, ze do pluc doplywa nam mniej krwi niz zwykle, co powoduje ogolne niedotlenienie (nasze) i uczicie dusznosci.
Na szczescie objawy te najpierw daja sie nam odczuc, przez co automatycznie zmieniamy pozycje, zanim dziecko odczuje jakis niedobor
Niektore z nas leza na pleckach i tak jest im wygodnie a niektore...znaczna wiekszosc- nie potrafia tak ulezec - wszystko jest osobniczo zmienne
Za dzidzia przebiega glowna zyla i glowna tetnica, jak lezymy na pleckach to dzidek moze ( ale nie musi) dociskac na oba te naczynia, co uposledza nasze krazenie.
Poniewaz krew w tetnicy plynie od ogromnym cisnieniem i jej sciana jest bardzo gruba, nie dzieje sie nic wiele, ale zyla ma juz bardziej wioka scianke a i krew w niej plynie slabiej, wiec dziecko uciskajac na nia powoduje to, ze do pluc doplywa nam mniej krwi niz zwykle, co powoduje ogolne niedotlenienie (nasze) i uczicie dusznosci.
Na szczescie objawy te najpierw daja sie nam odczuc, przez co automatycznie zmieniamy pozycje, zanim dziecko odczuje jakis niedobor
Niektore z nas leza na pleckach i tak jest im wygodnie a niektore...znaczna wiekszosc- nie potrafia tak ulezec - wszystko jest osobniczo zmienne
Podziel się: