reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jak bardzo aktywne są Wasze maluszki?

reklama
ja chodze do poradni więc nic nie płace za wizyty....
teraz jakoś trafiło że co tydzień u lekarza jestem,bo tu po L4,w tamtym tygodniu musiałam iśc bo bardzo mnie pochwa piekła,opuchła mi psipsiola,swędziało wszystko,no i przepisał cos na pęcherz,no i teraz w czwartek znów do niego na kontrole no i po L4 ;)
 
ja teraz zaczynam co 2 tygodnie, chociaż zwolnienie mam do 29 września... a wizytę na 14 a potem na 29... a potem to co tydzień i ktg co tydzień... porażka. ja co prawda chodzę państwowo, ale mój lekarza przyjmuje w sztumie (tj. ok. 30 km od miejsca mojego zamieszkania :( )... przedtem przyjmował bliżej, ale teraz niestety... mój mąż co prawda pracuje w sztumie, ale on jeździ do pracy na 7 rano, a lekarz przyjmuje od 10... no to się napodróżuję na sam koniec ciązy :)
 
reklama
Do góry