eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Koenzym Q10 200mg i l karnityna 1500Dobry plan
Też jestem ciekawa jakie suplementy dorzucił
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Koenzym Q10 200mg i l karnityna 1500Dobry plan
Też jestem ciekawa jakie suplementy dorzucił
Dobrze wpływa na jakość oocytów i embrionów.A ta L karnityna co to jest ?
To działajcie, może akurat się uda inseminację masz raz e cyklu a próbować w domu możecie kilka razy dziennie nie dziwie się mężowi, oddawanie nasienia pod presją i w obcym miejscu jest strasznie stresujące.Hej dziewczyny, wczoraj nie mialam ochoty pisać, bo troszeczkę się załamałam, ale jednak IUI nie było.. mąż się zestresował i zablokował. Lekarz powiedział, żeby lepiej próbować w domu w tym cyklu, bo jest większa szansa niż przy IUI, może w przyszłym będzie lepiej
Masz już wynik bety?Ja dziś idę na betę
Ten pokoik zabaw, to na bank niemały stres i z tego co obserwowalam w klinice, to niejeden z Panow ma z tym problem. Glowa do góry i wesprzyj Meza, żeby nie brał sobie jeszcze więcej na głowę.Hej dziewczyny, wczoraj nie mialam ochoty pisać, bo troszeczkę się załamałam, ale jednak IUI nie było.. mąż się zestresował i zablokował. Lekarz powiedział, żeby lepiej próbować w domu w tym cyklu, bo jest większa szansa niż przy IUI, może w przyszłym będzie lepiej
Mój mąż akurat sobie chwalił podobno wygodna kanapa, duży telewizor z różnymi filmami co nie zmienia faktu że stres i dyskomfort i tak jest. Teraz to nie jest tak źle bo przez tego covida wpuszczają pojedynczo osoby wyznaczone na godziny ale pamiętam kilka lat temu jak mąż oddawał nasienie to było strasznie. Masa facetów na korytarzu, każdy widział kto wchodzi, po jakim czasie wychodzi. Widać było że dla większości jest to strasznie zawstydzająceTen pokoik zabaw, to na bank niemały stres i z tego co obserwowalam w klinice, to niejeden z Panow ma z tym problem. Glowa do góry i wesprzyj Meza, żeby nie brał sobie jeszcze więcej na głowę.
Hahaha.. "teraz to nie jest tak źle, bo przez tego covida wpuszczają pojedynczo " dopiero po chwili się doczytałam, że chodzi o wchodzenie do kliniki )))))Mój mąż akurat sobie chwalił podobno wygodna kanapa, duży telewizor z różnymi filmami co nie zmienia faktu że stres i dyskomfort i tak jest. Teraz to nie jest tak źle bo przez tego covida wpuszczają pojedynczo osoby wyznaczone na godziny ale pamiętam kilka lat temu jak mąż oddawał nasienie to było strasznie. Masa facetów na korytarzu, każdy widział kto wchodzi, po jakim czasie wychodzi. Widać było że dla większości jest to strasznie zawstydzające