reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
A powiedzcie mi jak u Was jest ogolnie z otoczeniem, praca rodzina. Cały czas mówimy tu o fizycznych aspektach, pęcherzyki, zastrzyki, hormony etc. A przecież duży wpływ ma też psychika.
Moja praca jest okropnie stresująca.Zmienic? Wiecie doskonale że to nie jest łatwe. Na szczęście w domu wsparcie mam z każdej strony i otwarcie mówimy o naszym problemie.
Żadne ciotki i wujki nawet nie myślą o tym aby się mnie zapytać "kiedy potomek".
U nas jest tak że w zasadzie nikt nie wie..
Dawniej bardzo dużo osób się dopytywało kiedy dziecko itp itd mimo że wtedy nie planowaliśmy dziecka co bardzo mnie denerwowało więc finalnie jak podjęliśmy decyzję o tym że chcemy dziecko to nie mówiliśmy nikomu... Jak się uda wtedy się podzielimy tą informacją ale podczas starań nie chce, mam w swoim otoczeniu też osoby co zbytnio się interesują innymi i tyle co od nich historii słyszałam o ich znajomych i problemach z ciąża, poronieniami, staraniem się mimo że nawet nie pytałam więc że Soba wolałam nie wspominać o tym..
 
reklama
U nas jest tak że w zasadzie nikt nie wie..
Dawniej bardzo dużo osób się dopytywało kiedy dziecko itp itd mimo że wtedy nie planowaliśmy dziecka co bardzo mnie denerwowało więc finalnie jak podjęliśmy decyzję o tym że chcemy dziecko to nie mówiliśmy nikomu... Jak się uda wtedy się podzielimy tą informacją ale podczas starań nie chce, mam w swoim otoczeniu też osoby co zbytnio się interesują innymi i tyle co od nich historii słyszałam o ich znajomych i problemach z ciąża, poronieniami, staraniem się mimo że nawet nie pytałam więc że Soba wolałam nie wspominać o tym..
Ja postanowiłam nikomu już nic nie mówić o szczegółach zwłaszcza w rodzinie męża bo tam najpierw plotki i przypuszczenia, potem jak trafiłam do szpitala niezdrowa ekscytacja, a teraz wymowne milczenie. Trochę znajomych wie ale tylko Ci co prawdziwie wspierają no i moi rodzice oczywiście. Reszcie powiem...po porodzie ;)
 
U mnie wiedza obie strony ale nie ma rzadnego zainteresowania z jednej strony dobrze z drugiej mi przykro bo maja to calkowicie w .....
Jest mi cholernie przykro bo oparcie.mam tylko w mezu albo az.😪😪😪
Mam pytanie miala ktoras z Was tak ze w 5dc bolal was jajnik? Pytam bo nie mam mozliwosci isc do gina a nie moge pozwolic sobie na wolne w pracy taka sytuacja przez covid i okazalo soe ze wszystko ok?
 
U mnie niestety wiedzą wszyscy, zaczynając swoja przygodę myślałam ze to bedzie takie hop siup, bo przeciez moje dwie siostry maja po dwójce dzieci i w każdym przypadku dwie kreski pojawiły się od razu., wiec jak z partnerem postanowiliśmy powiększyć rodzine to sie z ekscytacji wszystkim pochwaliłam, tylko w pracy trzymałam język za zębami. Potem zaczęły mijać miesiace a u mnie dalej nic, a pytania o to czy juz jestem w ciąży, domysły i napady szczęścia jak odmówiłam wina. Aż któregoś dnia w rodzinie chyba pod wpływem hormonów wykrzyczalam nie jestem i nie pytajcie mnie co chwila ! Znajomi na szczęście sa bardziej łaskawi :)
Wczoraj byl planowy dzień w którym powinnam dostać @, mam klocie jajnika ale nic sie nie pojawia a szczerze to boję aię zrobić test 🙈😁
 
U mnie niestety wiedzą wszyscy, zaczynając swoja przygodę myślałam ze to bedzie takie hop siup, bo przeciez moje dwie siostry maja po dwójce dzieci i w każdym przypadku dwie kreski pojawiły się od razu., wiec jak z partnerem postanowiliśmy powiększyć rodzine to sie z ekscytacji wszystkim pochwaliłam, tylko w pracy trzymałam język za zębami. Potem zaczęły mijać miesiace a u mnie dalej nic, a pytania o to czy juz jestem w ciąży, domysły i napady szczęścia jak odmówiłam wina. Aż któregoś dnia w rodzinie chyba pod wpływem hormonów wykrzyczalam nie jestem i nie pytajcie mnie co chwila ! Znajomi na szczęście sa bardziej łaskawi :)
Wczoraj byl planowy dzień w którym powinnam dostać @, mam klocie jajnika ale nic sie nie pojawia a szczerze to boję aię zrobić test 🙈😁
Teraz chociaż dadzą Ci spokój 😉
Trochę Ci teraz współczuję tych emocji bo mam podobnie z @.... niepokój miesza się z nadzieją. Ja planowo mam dostać jutro i też się obawiam.
Mocno trzymam za ciebie ✊✊✊✊✊✊
 
U mnie niestety wiedzą wszyscy, zaczynając swoja przygodę myślałam ze to bedzie takie hop siup, bo przeciez moje dwie siostry maja po dwójce dzieci i w każdym przypadku dwie kreski pojawiły się od razu., wiec jak z partnerem postanowiliśmy powiększyć rodzine to sie z ekscytacji wszystkim pochwaliłam, tylko w pracy trzymałam język za zębami. Potem zaczęły mijać miesiace a u mnie dalej nic, a pytania o to czy juz jestem w ciąży, domysły i napady szczęścia jak odmówiłam wina. Aż któregoś dnia w rodzinie chyba pod wpływem hormonów wykrzyczalam nie jestem i nie pytajcie mnie co chwila ! Znajomi na szczęście sa bardziej łaskawi :)
Wczoraj byl planowy dzień w którym powinnam dostać @, mam klocie jajnika ale nic sie nie pojawia a szczerze to boję aię zrobić test 🙈😁
To było największe zaskoczenie dla mnie bo też się spodziewałam, że uda się zajść w ciąże od razu bo w końcu każdemu się tak udaje i bratowa od razu za pierwszym podejściem, ale jednak rzeczywistość sprowadziła mnie na ziemię. :)

Z tym testowaniem to oczekiwanie, połączone z nadzieją, że się udało! 🙈😁
 
To było największe zaskoczenie dla mnie bo też się spodziewałam, że uda się zajść w ciąże od razu bo w końcu każdemu się tak udaje i bratowa od razu za pierwszym podejściem, ale jednak rzeczywistość sprowadziła mnie na ziemię. :)

Z tym testowaniem to oczekiwanie, połączone z nadzieją, że się udało! 🙈😁
Kochana napewno się uda ! Trzymam za Ciebie kciuki
 
reklama
Teraz chociaż dadzą Ci spokój 😉
Trochę Ci teraz współczuję tych emocji bo mam podobnie z @.... niepokój miesza się z nadzieją. Ja planowo mam dostać jutro i też się obawiam.
Mocno trzymam za ciebie ✊✊✊✊✊✊
Oby sie jutro @nie pojawiła . Tak jak jedna z dziewczyn napisała wczesniej zbliża sie dzien kobiet i oby każda ten dzień mogla świętować z pozytywnym testem ! 🎊
 
Do góry