Magdo, rozważania dziewczyn o Twej becie nie są pozbawione logiki. Ja też myślę, że mogło tak być. tymczasem trzzeba czekać, wbijać sobie do głowy pozytywne myśli i odliczać dni do wizyty
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
ja zaciskam kciuki! i wierzę w dobre zakończenie! jakieś leki dostałas? jak się czujesz fizycznie? (o psychikę nie pytam, bo pewnie kołomyja...). ściskam Cię :**
Lumio, jednak... TY wiesz, że bardzo mi przykro i bardzo chciałam, by to miało pozytywny finał
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
jesteś niesamowicie dzielna i silna, co nie umniejsza Twojego bólu i żalu do świata. przykro mi, że życie tak Cię doświadcza. mam nadzieję, że z tej całej sytuacji choć jakieś konstruktywne wieści będą po badaniach.
Gdybym mogła coś dla Ciebie zrobić, pisz! :**
Kamisia, o Tobie tez pamietam :*
Pyreczka, niech ta iui okaże się owocna i obyś się doczekałą drugiego dzieciątka
Emi, widzę, że nadal w dwupaku jesteś
Kredka, "problem" opanowany?
Beti, Marzen,M26, przyszły tydzień obfitował będzie w podglądanie
Zuzik, Stacy rośnijcie dalej zdrowo
a ja od wczoraj winduję mój progesteron. nie wiem, czy pamietacie, ale ostatnio był niski. tym razem jestem obastawiona lekami jak na wojnę. biorę duphaston i zastryzki prolutex. oprócz tego estrofem, a od poniedziałku także encorton i fraxiparine.
wczoraj w aptece zostawiłąm 500zł :/ 14 fiolek prolutexu= 398,99 zł :/// jak się do tego doda pozostałe leki, to wychodzi około 250zł na tydzien :/ pójdę z torbami
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
byle w tej jednej torbie dziecię me było
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)