reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
witam!!!
Queen,ja podobnie jak Ty weekend u teściów spedziłam,mamy do nich jakieś 200 km.wiec teraz była okazja,zeby troszkę dłużej z nimi pobyc....ja teściów mam naprawdę spoko:tak:...ale wiem,że nie mogła bym z nimi mieszkać,bo wtedy bysmy sie nie dogadywali:no:,a jak jedziemy na jakis weekend ,na jakieś święta to jest całkiem miło!!
Kama,ja też bym uważała z lekami,a nóż czeka Cie piękna niespodzianka?!!:tak:...więc ja bym sie troszkę wstrzymała.
Merlin,przykro mi bardzo:-(,wiele,wiele rzeczy jest bardzo niesprawiedliwych!!!,ale trzeba uzbroic sie w cierpliwośc i co najważniejsze nie tracić nadzieji i walczyc!!!:tak:
Dziewczyny dziś mam 9dc. i od rana czuje delikatne bóle w plecach,no raczej tak w krzyzu...ja niewam takie przed @,tylko sa mocniejsze,niż te co teraz mam......nie wiem czy to może oznaczać zbliżającą sie owulację,czy co??!!
 
reklama
Dzień doberek:)
Merlin przykro mi...wiem co czujesz...życie jest niesprawiedliwe:-(

Kasik prawdopodobnie mam jakiegoś polipa, bo torbiel to nie jest. Teraz mam zrobić badania na HBS, chylamidę (czy jak to się nazywa) i 19.11. jadę do lekarza znów na wizytę. Coś mi mówił o jakimś badaniu, ale byłam jednak oszołomiona, że tam coś jest, że go do konca nie zrozumiałam, ale narazie lekarz chce sprawdzić czy to COŚ jest tylko na endo, czy w macicy. A dopiero póżniej zabieg chirurgiczny. Dopytam się na wizycie. Wiecznie coś....ehh mam powoli dość:sorry:
 
hello:):)

Nati co to za paskuda Ci tam wyrosła....zawsze coś się przyczepi :crazy: chciałam Ci również podziękować za info co na polnej. Powiedz mi jeszcze czy on się wyraził czy w ogóle jeszcze będzie in vitro? czy że będzie ale nie wiadomo kiedy?
 
Merlin przykro mi

Ja od poczatku przekonywalam sie o tym ze pierwsze iui nie wychodza i powiem wam ale bylam w szoku sama kiedy @ przyszla a ja spokojnie to przyjelam,rozczarowana jestem swoim cialem ze nie zrobilo tego co chcialam no ale trudno.
Bardziej obawiam sie uciekajacych prob,bo jak nie wyjdzie ta i nastepna to pozniej tylko inVitro i koniec na tym prob,a przynajmniej na jakis czas.

Dzwonilam do kliniki wczoraj ale oddzwonili dopiero dzisiaj mam wziasc 0.3ml Suprefact zeby zatrzymac swoje hormony a jutro na wizycie dostane reszte lekow i dodatkowo zrobia USG zeby sprawdzic czy wszystko okej.
 
Merlin przykro mi kochana, kto jak kto ale ja Cię bardzo rozumiem, zawsze nam się wydaje, że z nami będzie inaczej, że nam się uda za pierwszym razem no i mamy ból, rozczarowanie, zwątpienie. Cóż zrobić, takie życie. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu, najważniejsze, że robimy wszystko co w naszej mocy, żeby osiągnąć wymarzony cel a nie siedzimy z założonymi rękami. Ja mam przerwę aż do stycznie, wiem co to znaczy czekać :sorry:

Kara @ rozkręciła się na dobre czy nadal tylko plamisz?
 
Enni w tym roku juz nie ma kwalifikacji, te dziewczyny które są już po kwalif. muszą czekać na swoją kolej i ivf będzie, tym się wogóle nie przejmuj. Tylko to jest kwestia czasu. Musiałabyś sobie w styczniu zadzwonić do swojego lekarza prowadzącego i on Ci wszystko powie. Albo jak ja będe teraz często miała kontakt z lekarzem, to będę się bezczelnie pytać:happy:
 
Kasik ​rozkrecila sie @ i to jak cierpialam wczoraj bardzo,pod koniec dnia to juz przezroczysta bylam na twarzy i ledwo kontaktowalam z tego bolu.
 
Kobietki widzę że początek tygodnia i same złe wieści:-( zamiast 2 kreseczek znowu paskudna @
Nati dzięki, już się wystraszyłam że w ogóle nie będzie in vitro. No mi prof powiedział że mam się nie martwić, że jestem w pierwszej kolejności na styczeń, że mam się cieszyć bo pary które się rejestrowały będą mieć kwalifikacje dopiero w połowie roku, masakra. Szkoda Nati że Ci sie nie udało jeszcze w tym roku...
 
Enni po tych moich ostatnich wizytach u lekarza, to się dowiedziałam, że to COŚ to tam mam, już na rozmowie kwalifikującej lekarz by nas odrzucił i nie mielibyśmy czego szukać na ivf rządowowym. Najpierw muszę się z TYM uporać, a wtedy zobaczymy co będzie dalej.....
 
reklama
Pozwolę sobie zakomunikować (mam nadzieję, że Blue nie będzie mi miała tego za złe), że Blueskye miała wczoraj w Czechach transfer 2 adoptowanych zarodeczków :-)

Dziewczynki dla tych, które mają siostrę rodzoną o imieniu Skleroza ;-):-D przypominam, że dzisiaj o 22:30 na TLC kolejny odcinek serialu "In vitro czekając na dziecko" a powtórka poprzedniego odcinka o 20:30.
 
Do góry