reklama
kajtek2009
Fanka BB :)
ehhh co do libido nie narzekam .. ale mój P to ma w nadmiarze .. haha...
Non stop.. 2 razy dziennie .. nawet...
TYLKO DRAZNI I BOLI MNIE JEDNA RZECZ .. FILMY EROTYCZNE ..
staram mu sie dogodzic ale nie wiem czy za mało mu .. no 2 razy dziennie .. zdaza sie dzien przerwy ... to mało??
dołaczyłam juz do łózka .. ponczoszki paski koszulki szpileczki i pozycje .. i sposoby na dogadzanie facetowwi jezyczkiem i wgll.. załamuje sie tym czy ja go juz nie krece..? ehh sorki ze tak osobiscie
moze woli szczuplejsze ... a nie takie grube beki jak ja .. ale dlaczego woli mnie ranic niz isc.. do wymarzonej .. ehh sama nie wiem jestem chora na tym punkcie ...
Non stop.. 2 razy dziennie .. nawet...
TYLKO DRAZNI I BOLI MNIE JEDNA RZECZ .. FILMY EROTYCZNE ..
staram mu sie dogodzic ale nie wiem czy za mało mu .. no 2 razy dziennie .. zdaza sie dzien przerwy ... to mało??
dołaczyłam juz do łózka .. ponczoszki paski koszulki szpileczki i pozycje .. i sposoby na dogadzanie facetowwi jezyczkiem i wgll.. załamuje sie tym czy ja go juz nie krece..? ehh sorki ze tak osobiscie
moze woli szczuplejsze ... a nie takie grube beki jak ja .. ale dlaczego woli mnie ranic niz isc.. do wymarzonej .. ehh sama nie wiem jestem chora na tym punkcie ...
Ostatnia edycja:
kajtek nie przejmuj sie niektórzy faceci poprostu lubieją stronki erotyczne , faceci to wzrokowcy lubia ogladac ładne ciala , wiadomo ale jakk bedzie sie im zabraniac to beda to robic w tajemnicy i moze lepiej poprostu obejrzec to razem, bo niektórzy potrzebuja mocnego bodzca wzrokowego a co do czestotliwoci to robicie to bardzo czesto , my ostatnio raz na 3-4 dni przez ciaze hah ;(wiec naprawde nie martw sie nawet jak oglada to nie oznacza odrazu ze ty na niego nie dzialasz i go nie podniecasz !porozmawaij z nim szczerze ale bez wyrzutów zeby nie pomylil tego z przesluchaniem ja np z moim ogladam hehe mlodzi jestesmy, przepraszam wiem ze niekazdemu to odpowiada
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Heh ja swojego też przyłapałam pare razy... ale mam nadzieję zrozumiał po rozmowie że ja tego nie toleruję... kiedyś psycholog się wypowiadał że pornografia uczy mechanicznych zachowań i bardzo "uprzedmiotawia" seks... ja się akurat z tym zgadzam... tylko wiadomo, nie wolno popaść ze skrajności w skrajność... bo erotyki to ja sama czasem piszę (piszemy z koleżanką książę i tam sporo jest erotyki... choć to powieść SinceFiction)
Ech dziewczyny... ja wiem że czasem to trudne, nieprzyjemne itd... Ale postawcie się na miejscu swoich chłopów... W ciąży nie, po porodzie dalej nie bo trzeba dojść do siebie (co daje prawie rok bez sexu), a facet jak nie spuści z krzyża raz na 21 dni to mu sperma do głowy uderza
Ja kiedyś jak nie miałam ochoty (taaaak, zdarzały się takie okresy), a widziałam, że poziom plemników jest tak wysoki, że w galkach ocznych już ogonkami machają, to coś tam z siebie wykrzesałam. Nie miałam chęci na sex, to rączką, języczkiem... ale facet musi wiedzieć, że nadal mamy na niego ochotę, że zależy nam na tym żeby czuł się dobrze i spełniony... bo... jak to usłyszałam od Marcina, jak sobie zrobiłam kilka dni przerwy, bo akurat libido poszło spać, czują się sprowadzeni do roli reproduktora. A to smutne i bolesne dla obu stron. Dlatego wydaje mi się, że jak babka ma lepszy dzień, nie pawiuje, nie boli jej nic, to może spróbować sie przełamać i coś tam np rączką zadziałać Facet będzie wniebowzięty, zobaczycie. Nawet nie musi się z nim kochać. Bo np czuje się niepewnie, w środku boli itd (ale są pozycje które zmniejszają dolegliwości. ja np jak mam gorszy dzień i mnie boli w środku to tak steruję M, że na łyżeczkę się kochamy, a tedy nie wchodzi cały)
Ja nie chcę Wam tu chrzanić co robić a czego nie... Ale w swoim krótkim życiu miałam wielu facetów i napisałam sobie własny podręcznik obsługi... i tak z doświadczenia Wam piszę.
Kajtek, nie zamartwiaj się tak Kobieto gdybyś go nie kręciła to by się z Tobą nie kochał A nawet jeśli szuka bodźców w postaci filmów to jest to całkowicie normalne Faceci tacy są, są wzrokowcami. To są dla nich tylko bodźce. A nie substytut. Fajnie że włączyłaś do zabaw pończoszki, itd Faceci to lubią Ja jeszcze np uszyłam sobie sama strój francuskiej pokojówki bo gdzieś wyczytałam, że to fantazja każdego faceta Marcinowi się podobało. Ale o wiele bardziej mu się spodobało jak założyłam kolorowe skarpetki, kusą spódniczkę, niebieski stanik, białą bluzkę, związałam włosy w dwa kucyki, zrobiłam sobie różowy makijaż i wzięłam lizaka do buzi To był dopiero szał.
Jeśli facet kocha to nie ma dla nigo znaczenia czy mamy 2 czy 20 kg nadwagi Kochana, mój M jest szczupły, dobrze zbudowany (kiedyś pakował na siłowni i zostało mu tej rzeźby trochę), a ja... ja jestem z wyglądu opasłą myszką (zwyczajna, pospolita, z ponad 20kg nadwagi. Tak, tak... ważę 90+ kg.) A dla Marcina jestem najpiękniejszą kobietą świata Nie musi mi tego mówić. Ja to wiem A skąd? Bo wciąż jest Tuli mnie, kocha się ze mną, daje mi przyjemność i cieszy się jak dziecko jak ja mu daję przyjemność Pametaj o tym Jesteś piękna i pożądana
Ja kiedyś jak nie miałam ochoty (taaaak, zdarzały się takie okresy), a widziałam, że poziom plemników jest tak wysoki, że w galkach ocznych już ogonkami machają, to coś tam z siebie wykrzesałam. Nie miałam chęci na sex, to rączką, języczkiem... ale facet musi wiedzieć, że nadal mamy na niego ochotę, że zależy nam na tym żeby czuł się dobrze i spełniony... bo... jak to usłyszałam od Marcina, jak sobie zrobiłam kilka dni przerwy, bo akurat libido poszło spać, czują się sprowadzeni do roli reproduktora. A to smutne i bolesne dla obu stron. Dlatego wydaje mi się, że jak babka ma lepszy dzień, nie pawiuje, nie boli jej nic, to może spróbować sie przełamać i coś tam np rączką zadziałać Facet będzie wniebowzięty, zobaczycie. Nawet nie musi się z nim kochać. Bo np czuje się niepewnie, w środku boli itd (ale są pozycje które zmniejszają dolegliwości. ja np jak mam gorszy dzień i mnie boli w środku to tak steruję M, że na łyżeczkę się kochamy, a tedy nie wchodzi cały)
Ja nie chcę Wam tu chrzanić co robić a czego nie... Ale w swoim krótkim życiu miałam wielu facetów i napisałam sobie własny podręcznik obsługi... i tak z doświadczenia Wam piszę.
Kajtek, nie zamartwiaj się tak Kobieto gdybyś go nie kręciła to by się z Tobą nie kochał A nawet jeśli szuka bodźców w postaci filmów to jest to całkowicie normalne Faceci tacy są, są wzrokowcami. To są dla nich tylko bodźce. A nie substytut. Fajnie że włączyłaś do zabaw pończoszki, itd Faceci to lubią Ja jeszcze np uszyłam sobie sama strój francuskiej pokojówki bo gdzieś wyczytałam, że to fantazja każdego faceta Marcinowi się podobało. Ale o wiele bardziej mu się spodobało jak założyłam kolorowe skarpetki, kusą spódniczkę, niebieski stanik, białą bluzkę, związałam włosy w dwa kucyki, zrobiłam sobie różowy makijaż i wzięłam lizaka do buzi To był dopiero szał.
Jeśli facet kocha to nie ma dla nigo znaczenia czy mamy 2 czy 20 kg nadwagi Kochana, mój M jest szczupły, dobrze zbudowany (kiedyś pakował na siłowni i zostało mu tej rzeźby trochę), a ja... ja jestem z wyglądu opasłą myszką (zwyczajna, pospolita, z ponad 20kg nadwagi. Tak, tak... ważę 90+ kg.) A dla Marcina jestem najpiękniejszą kobietą świata Nie musi mi tego mówić. Ja to wiem A skąd? Bo wciąż jest Tuli mnie, kocha się ze mną, daje mi przyjemność i cieszy się jak dziecko jak ja mu daję przyjemność Pametaj o tym Jesteś piękna i pożądana
sali zgodze sie z toba faceci tacy sa kochaja swoje kobiety z nadwaga nawet a nie znosza jak kobieta marudzi tego nie zaloze, tamtego nie , nie pokaze sie nago bo jestem zagruba i sie sobie nie podobam a moj m mowi mi ale ty jestes glupia mi zawsze sie podobasz i mnie podniecasz a najbardziej mi opada jak mówisz głupoty ;0!
Dokładnie bluelovi
A wiesz co jest najlepsze? Jak kobieta zna swoją wartość i wie, że jest piękna, to mimo ubytków w urodzie, mimo nadwagi, inni widzą ją jej oczami. Serio Ja ważąc tyle co małe słoniątko, będąc niskopodłogowa (164cm) nigdy nie miałam problemu z facetami Nigdy nie byłam długo sama
I mimo że mam te swoje fałdy na brzuchu, biodra tak szerokie, że u Roubensa byłabym ideałem piękna, tyłek jak szafa, ale za to jaka, nie wstydzę się rozebrać przed facetem Nigdy nie kochamy sie w ciuchach, przy całkowicie zgaszonym świetle, uwielbiamy sex w dzień Jestem jaka jestem i jestem piękna I Marcin też to wie i widzi. O!
Poociekałam samozajebistością, a teraz idę zrobić kolację mojemu pracusiowi bo zaraz wróci do domu.
A wiesz co jest najlepsze? Jak kobieta zna swoją wartość i wie, że jest piękna, to mimo ubytków w urodzie, mimo nadwagi, inni widzą ją jej oczami. Serio Ja ważąc tyle co małe słoniątko, będąc niskopodłogowa (164cm) nigdy nie miałam problemu z facetami Nigdy nie byłam długo sama
I mimo że mam te swoje fałdy na brzuchu, biodra tak szerokie, że u Roubensa byłabym ideałem piękna, tyłek jak szafa, ale za to jaka, nie wstydzę się rozebrać przed facetem Nigdy nie kochamy sie w ciuchach, przy całkowicie zgaszonym świetle, uwielbiamy sex w dzień Jestem jaka jestem i jestem piękna I Marcin też to wie i widzi. O!
Poociekałam samozajebistością, a teraz idę zrobić kolację mojemu pracusiowi bo zaraz wróci do domu.
vinga89
mamusia syneczków
blue, dokładnie, troszkę zeszłyśmy z tematu imion dzieci hehe
reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Oj tam... ale jednak ważny temat
Sali zgodzę się z tobą bo jednak staram się z siebie wykrzesać ile mogę... ale jednak to trudny czas...
No ale dzisiaj zdecydowałam się na rozmowę z mężem... Oboje tego potrzebowaliśmy i powiem wam że warto.... mąż mnie zrozumiał, przytulił i powiedział ze mu nie chodzi o seks a o takie "nacieszenie się" gołą żoną Ustaliliśmy że nasze zbliżenia będą teraz wyglądać inaczej... powiedziałam co sprawia mi dyskomfort a co nie (bo no. teraz nie dam dotknąć piersi a to lubiłam) i ogólnie super czuję się po tej rozmowie...
Sali zgodzę się z tobą bo jednak staram się z siebie wykrzesać ile mogę... ale jednak to trudny czas...
No ale dzisiaj zdecydowałam się na rozmowę z mężem... Oboje tego potrzebowaliśmy i powiem wam że warto.... mąż mnie zrozumiał, przytulił i powiedział ze mu nie chodzi o seks a o takie "nacieszenie się" gołą żoną Ustaliliśmy że nasze zbliżenia będą teraz wyglądać inaczej... powiedziałam co sprawia mi dyskomfort a co nie (bo no. teraz nie dam dotknąć piersi a to lubiłam) i ogólnie super czuję się po tej rozmowie...
Podziel się: