Hej !
Dziś miałam pierwszą inseminacja. Wszystko w porządku. Nasienie męża na słabą 4 ale lekarz powiedział że teraz wszystko w rękach organizmu.
Nie dał mi żadnych leków. Myślałam że dostanę progesteron czy coś bo czytałam dużo dużo o inseminacji..jednak mój nie zalecił mi nic.
Biorę już od 3 miesięcy: kwas foliowy, jodid, euthyrox 75(pół tabletki na dzien) i tardyferon foliowy (żelazo)
Myślałam że dostanę coś jeszcze.
Jak to było u was ?
Wiem że mam oszczędny tryb zycia prowadzić i unikać gorących kąpieli..
Dziś miałam pierwszą inseminacja. Wszystko w porządku. Nasienie męża na słabą 4 ale lekarz powiedział że teraz wszystko w rękach organizmu.
Nie dał mi żadnych leków. Myślałam że dostanę progesteron czy coś bo czytałam dużo dużo o inseminacji..jednak mój nie zalecił mi nic.
Biorę już od 3 miesięcy: kwas foliowy, jodid, euthyrox 75(pół tabletki na dzien) i tardyferon foliowy (żelazo)
Myślałam że dostanę coś jeszcze.
Jak to było u was ?
Wiem że mam oszczędny tryb zycia prowadzić i unikać gorących kąpieli..