reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Inhalacja 1,5 rocznego dziecka

Nam lekarze na wieczny kaszel i katar zalecają zawsze- bez ograniczeń, więc zdarza sie,że przez miesiąc, półtorej codziennie.. z tym, że potem np 1 raz dziennie. Ja przestaje jak mijaja objawy
A udaje wam się chociaż na tydzień, dwa zaleczyć? U nas od końca maja katar bez przerwy. Nic nie pomaga, ani jednego dnia przwrwy.
 
reklama
A udaje wam się chociaż na tydzień, dwa zaleczyć? U nas od końca maja katar bez przerwy. Nic nie pomaga, ani jednego dnia przwrwy.
Udaje się, z tym,że u nas to bardziej potem kaszel dokucza (Bo wydzielina nie spływa do nosa, tylko prosto do gardla), ale generalnie mamy takie 2tygodniowe przerwy..
Też kombinujemy, bo wiecznie coś.. Od roku chodzi do żłobka, a gdyby wszystkie nieobecności dodać to by wyszło jakieś dwie trzecie..
No i kropienie sola morska- nieustanne- niezależne od kataru.. To też chyba robi swoje. A w Katarze to po 5 razy dziennie mu odsysam odkurzaczem, już się młody tak nauczył, że jak mu spływa to prosi o "odsyśkę":/
Przez jakieś 2 miesiące próbowaliśmy z syropem na alergię, ale nic to nie dało dodatkowego
 
Udaje się, z tym,że u nas to bardziej potem kaszel dokucza (Bo wydzielina nie spływa do nosa, tylko prosto do gardla), ale generalnie mamy takie 2tygodniowe przerwy..
Też kombinujemy, bo wiecznie coś.. Od roku chodzi do żłobka, a gdyby wszystkie nieobecności dodać to by wyszło jakieś dwie trzecie..
No i kropienie sola morska- nieustanne- niezależne od kataru.. To też chyba robi swoje
U nas dokładnie ten sam problem. Katar ściekający po gardle 😔
 
U nas dokładnie ten sam problem. Katar ściekający po gardle 😔
Znam ten straszny stan- póki co żaden z lekarzy nie wie, czemu tak jest.. :/ Mamy jeszcze dwa tropy, zgadamy hjeszcze w sierpniu- pulmunolog i wymaz z gardła..
Ale np teraz od ponad tygodnia jest spokój. Profilaktycznie co parę dni dalej wjeżdżają inhalacje
 
Dziekuje za odpowiedz.
Bede teraz dawac tylko 0,9%. Lekarz zalecil tą 3% to stwierdzilam ze wie co robi.
3% ma lekkie działanie wykrztuśne. Wg mnie jest lepsza niż 0,9%. Moja córka miała zapalenie płuc w wieku 9mcy. Robiłam inhalacje z innymi lekami 3razy dziennie minimum czasami dwie na raz, czyli jedna po drugiej, bo w bólach w syropie połykała tylko antybiotyk.
Jeśli dziecko się nie buntuje to można inhalować i tydzień czasu😉
Zdrówka dla Was🙂
 
Do góry