Jeżeli Twoje dziecko będzie miało Rh- to nie będzie konfliktu serologicznego. Po porodzie, poronieniu itp. Robi się tzw. odczyn Coombsa jak jest ujemny to imunoglobuliny się nie podaje i nie ma to wpływu na następną ciążę.
Odczyn Coombsa mówi o tym, czy w organizmie kobiety wytworzyły się jakieś przeciwciała. Immunoglobulinę przyjmuje się tylko wtedy, kiedy odczyn wychodzi NEGATYWNY,a więc nie ma jeszcze żadnych przeciwciał we krwi kobiety. Jeżeli wynik jest pozytywny-przyjęcie immunoglobuliny nic nie da ( ona zapobiega powstaniu przeciwciał ,ale nie leczy jeżeli już się pojawią ), co niestety jest zagrożoniem dla kolejnych ciąż .
Zastosowanie szczepionki jeszcze w ciąży chroni ciężarną praktycznie w 100% przed pojawieniem się konfliktu serologicznego z dzieckiem. Po porodzie podaje się szczepionkę raz jeszcze ( koniecznie do 72h po porodzie) ,jeżeli okaże się , że dziecko ma niezgodność krwi z matką (matka Rh minus, a dziecko Rh plus).
Do tej pory nie praktykowano w Polsce podawania immunoglobuliny w ciąży tylko ze względów finansowych ( na zachodzie to standardowa praktyka). Jedyne ryzyko przyjęcia tej szczepionki w ciąży jest takie, że jej przyjęcie może okazać się zbędne ( dziecko odziedziczy krew po matce).
Profilaktyka chroniąca ciężarne przed konfliktem serologicznym zmieniła się dopiero w tym roku (2018) - teraz standardowo podaje się szczepionkę każdej ciężarnej między 28-30tc ,która ma Rh minus a partner Rh plus