anusienka1986
Mama na pełny etat :)
Przez całą ciążę mieliśmy trzy typy - Tymoteusz, Mateusz, albo Patryk, najbardziej przychylając się ku temu pierwszemu. Ale niedawno doszliśmy do wniosku, że tu w Irlandii dzieciak będzie miał przerąbane, bo na każdym kroku będą przekręcać, przeinaczać jego imię, nie mówiąc już o urzędach i szkołach Tak też jesteśmy w czarnej d.... Hmmm.... może Maks? Ale nie Maksymilian, po prostu Maks.