O super! A spotkałaś się już w Twojej okolicy z tym imieniem? Czy tak po prostu Ci się spodobało?Piękne imię. Mój drugi faworyt
A jakie pierwsze jeśli można spytać?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O super! A spotkałaś się już w Twojej okolicy z tym imieniem? Czy tak po prostu Ci się spodobało?Piękne imię. Mój drugi faworyt
O super! A spotkałaś się już w Twojej okolicy z tym imieniem? Czy tak po prostu Ci się spodobało?
A jakie pierwsze jeśli można spytać?
No właśnie moim zdaniem imiona ewoluują i nie powinno się porównywaćA co Cie to obchodzi czy kręcą czy nie. Jak Wam się podoba to tak daj. Starsze pokolenie miało już swoje 5 minut w tym temacie.
Mi też tak po prostu się spodobało, i też nie spotkałam, ale położna jak jej powiedzieliśmy to odrazu, że opiekuje się dwoma, więc fajnie ucieszyłam się że tu w okolicy jest Miia (mężowi też trochę ulżyło, bo wyczytał w internecie jakies śmieszne porownania i myśli że będzie wyśmiewana)U mnie na pierwszym jest Zoja i tak dajemy córce wkrótce na imię. Nie spotkałam się, po prostu mi się spodobało.
No właśnie trochę przykro jak tak mówią bliskie osoby .Mi też się nie podoba, dla mnie jest infantylne 8 pasuje do małej dziewczynki, ale do 30-letniej czy 60-letniej kobiety średnio. Ale to Wasze dziecko, a nie moje. Wam ma się podobać. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, powiedzieć komuś, że beznadziejne imię i lepiej nazwij Ania/Magdalena czy inna Zuzanna. Ja też nie zmieniłabym imienia dziecku tylko dlatego, że np Tobie czy komuś się nie podoba. A rodziny nigdy nie uszczęśliwisz! Moja mama też, jak uslyszala, jak syna nazwiemy, to od razu "o Jezu a czemu tak, a nie możecie dać Gustaw/Miłosz itd", ja zawsze ukrócam takie teksty mówiąc "masz pomysł na imię, zrób sobie kolejne dziecko i sobie tak je nazwiesz, a to jest moje". A jak mama dalej fikała, to jej powiedziałam prosto z mostu i stanowczo, że robi mi przykrość i że więcej nic jej o ciąży nie będę mówić, skoro nie umie po prostu zaakceptować, tylko wydziwia i mnie denerwuje. I przestała.
Poza tym, rodzina teraz gada, a za jakiś czas po prostu imię i tak zaakceptują, bo się przyzwyczają.
My właśnie zrobiliśmy błąd o mówieniu. I nie polecam tego nikomu, bo potem właśnie dylematy, i zastanawianie się.Mia to bardzo ładne imię Chociaż sama bym tak nie nazwała to mi się podoba jak slysze gdzies My wybralismy imie ale nie podajemy nikomu z rodziny ani znajomych. Dopiero po porodzie. I odrazu zaznaczylismy,ze nie chcemy słuchać rad na temat imienia czy sie komuś podoba czy nie. Zaznacze to rowniez jak wyslemy zdj lub informacje po porodzie,ze juz jest.A jak ktoś będzie kręcił nosem na to imię albo próbował używać innego to będzie zero kontaktu i tyle Nie będę się denerwowac.