imie dla dzidzia

[Osinka]

maga -nie przejmu się, to Wasze dziecko i to Wy nadajecie imie, Wy je będziecie wychowywać!
Fionka ma rację - rodzinka oszaleje na punkcie dziecka i będzie im obojętne, jak ma na imię!

Dlatego my nie powiedzielismy NIKOMU z rodziny, że to będzie dziewczynka, jak nas pytają jakie imiona wybralismy - odpowiadamy, że jeszcze mamy czas. Wolę się nie wkurzać...

 

[felqua]

Maga- moja mama mowi to samo ze nadajac malemu imie Oliwier - okaleczymy go i zrobimy mu straszna krzywde- jakbysmy co najmniej chcieli nazwac go Kupencjusz lub cos w tym stylu. Po prostu kazdemu podoba sie inne imie- moja mama zawsze marzyla ze jak bedzie mala synka to nazwie go Pawel- wiec teraz jak ma byc wnuk chce przeforsowac to imie dla malego.to juz jest jej problem i niestety bedzie sie musiala pogodzic z takim imieniem jakie my z mezem nadamy maluchowi

 

[kasianka]

Macie rację dziewczyny, jakie imię by nie było, wszyscy się przyzwyczają..Nie wiem czy pisałam to już, ale jak moja siostra 10lat temu nazwała synka Alan, to wszyscy byli w szoku, nawet ja..choć jestem tolerancyjna. po kilku miesiącach nie wyobrażaliśmy sobie, że mógłby mieć inaczej na imię. Podobnie było z jej córeczką- Dianką. Nie wiem czy jakieś imię byloby dla niej bardziej odpowiednie- choć do samego imienia nie jestem dalej przekonana
więc najważniejsze ,żeby nam się podobało imię naszej dzidzi. I pozostło liczyć na to że w przyszłości również "dzidzi" się spodoba.

 

[katiNJ]

Maga- moja mama mowi to samo ze nadajac malemu imie Oliwier - okaleczymy go i zrobimy mu straszna krzywde- jakbysmy co najmniej chcieli nazwac go Kupencjusz lub cos w tym stylu. Po prostu kazdemu podoba sie inne imie- moja mama zawsze marzyla ze jak bedzie mala synka to nazwie go Pawel- wiec teraz jak ma byc wnuk chce przeforsowac to imie dla malego.to juz jest jej problem i niestety bedzie sie musiala pogodzic z takim imieniem jakie my z mezem nadamy maluchowi

Alez Olivier to teraz takie popularne imie. Moja tesciowa namawiala nas strasznie na Oliviera albo Oscara ale my sie uparlismy na Patryka ( co zreszta ani tesciowej ani mojej mamie sie nie zbyt podoba). Ja chcialam tez Pawel ale moja mama podniosla bunt. W koncu doszlam do wniosku ze to nasza decyzja a wszyscy sie przyzwyczaja.

 

[bacia]

Z własnego doświadczenia wiem ze należy olac takie komentarze - to wkoncu nasze dziecko i my zadecydujemy jak bedzie sie nazywalo.
Jak moja tesciowa zaczela imie wybierac to najpierw mowilam ze mi sie nie podobaja az wkoncu przestalam sie odzywac. A teraz jak jej powiedzielismy jak nazwiemy: Dorotka lub Marcinek to stwierdzila ze nie sa ladne i ze powinnismy wziasc kalendarz i wybrac ladne to mam ja gdzies i tak bedzie tak jak my chcemy a nie ona.

 

[KingaP]

maga!!! wpadłam na pewien pomysł. Powiedzcie rodzicom, że faktycznie, może mają rację... Przemyśleliście sprawę i zastanawiacie się jeszcze nad imieniem PRAKSEDA. Jest to bardzo oryginalne imię i na pewno Wasza córka czułaby się "wyróżniona" nosząc je...

Może przestaną ględzić... Powodzenia