reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ilość mleka/przybieranie

Mamaona

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Maj 2018
Postów
1 299
Cześć. Powiedzcie mi czy dobrze robię, bo dziś się okazało że córeczka (1tydzien życia) za mało przybiera. Przy porodzie ważyła 3500, potem 3200, teraz 3440. Karmię tylko piersią. Przystawiam na żądanie, przeważnie co ok 2 godziny, w nocy mniej. Ssie minimum 20 minut, słyszę że połyka pokarm (na początku,potem zwalnia) no i jak usłyszałam że za mało przybiera to zaczęłam robić tak: przystawiam do piersi, potem dokarmiam odciagnietym mlekiem, w czasie drzemki odciagam. Wydaje mi się że tego mleka jest za mało, chce pobudzić laktację, ale martwię się, że tak długo nie pociągnę... W ciąży miałam cukrzyce insulinozależną, ponoć to ma wpływ na ilość mleka. Napiszcie prosze, czy tak jak robię z laktatorem i dokarmianiem jest ok, bo boje się zostawiać ją na samej piersi.
 
reklama
Rozwiązanie
Dobrze przybiera.
Minimum to 180/tydz, 26/dobę. Jest ok. Pilnuj wskaźników skutecznego karmienia (u noworodka przede wszystkim ilość karmień, kupki i siku oraz przyrost).
Jeśli się martwisz to po pierwszej piersi podaj druga i trzecia do oporu.
Screenshot_2020-10-15-08-44-27-734_com.android.chrome.jpg
Screenshot_2020-10-15-08-44-36-369_com.android.chrome.jpg
To tylko 60g. Mówią 10-14 dni, ale żeby panikować po tygodniu? Nie wiem, czy to już pora na mieszankę... o tyle to dziwne, że w szpitalu odniosłam wrażenie, że pediatrzy wolą głodzić dzieci niż podawać MM. Nie przejmuj się za bardzo😉
Jak chcesz obudzić laktację to ściągaj laktatorem, są też takie preparaty na laktację.
 
Cześć. Powiedzcie mi czy dobrze robię, bo dziś się okazało że córeczka (1tydzien życia) za mało przybiera. Przy porodzie ważyła 3500, potem 3200, teraz 3440. Karmię tylko piersią. Przystawiam na żądanie, przeważnie co ok 2 godziny, w nocy mniej. Ssie minimum 20 minut, słyszę że połyka pokarm (na początku,potem zwalnia) no i jak usłyszałam że za mało przybiera to zaczęłam robić tak: przystawiam do piersi, potem dokarmiam odciagnietym mlekiem, w czasie drzemki odciagam. Wydaje mi się że tego mleka jest za mało, chce pobudzić laktację, ale martwię się, że tak długo nie pociągnę... W ciąży miałam cukrzyce insulinozależną, ponoć to ma wpływ na ilość mleka. Napiszcie prosze, czy tak jak robię z laktatorem i dokarmianiem jest ok, bo boje się zostawiać ją na samej piersi.
Szczerze Ci powiem, że jak dla mnie to Twoja córeczka przybiera bardzo ładnie (jak rozumiem 240gr na tydzień). Mój synek przybierał ok. 150gr na tydzień, w pierwszym tygodniu chyba nawet trochę mniej, bo musieliśmy się oboje nauczyć karmienia piersią (ur 3110gr, z wypisu 2890gr). A normy stanowią zazwyczaj 150-250gr/tydzień Teraz synek ma prawie 10 miesiący i waży 8 kg, więc jest na dole siatki centylowej, ale w normach się mieści, rozwija się bardzo dobrze, po prsotu jest szczupły. U mnie ani lekarz ani położna środowiskowa nie doszukiwali się problemów, twierdzili, że jest ok. Jednak dużo zależy od tego na jakiego się trafi lekarza, bo każdy z nich ma swoje zdanie :)

Edit: Sorki, bo ostatecznie nie odpowiedziałam na Twoje pytanie. Moim zdaniem jeśli Twoja córka przybiera ok. 240gr/tyd to spokojnie może być tylko na piersi, bez sensu sie bawić w laktator i odciąganie (no chyba, że chcesz tego z innego powodu np aby móc wyjść z domu, a ktoś inny mógł nakarmić). Odciągając laktatorem podobno odciąga się mniej mleka, niż jest w stanie wyciągnąć dziecko podczas ssania, bo ssanie piersi przez dziecko jest jej najefektywniejszym sposobem opróżniania i najlepiej pubudza laktację.
 
Ostatnia edycja:
Cześć. Powiedzcie mi czy dobrze robię, bo dziś się okazało że córeczka (1tydzien życia) za mało przybiera. Przy porodzie ważyła 3500, potem 3200, teraz 3440. Karmię tylko piersią. Przystawiam na żądanie, przeważnie co ok 2 godziny, w nocy mniej. Ssie minimum 20 minut, słyszę że połyka pokarm (na początku,potem zwalnia) no i jak usłyszałam że za mało przybiera to zaczęłam robić tak: przystawiam do piersi, potem dokarmiam odciagnietym mlekiem, w czasie drzemki odciagam. Wydaje mi się że tego mleka jest za mało, chce pobudzić laktację, ale martwię się, że tak długo nie pociągnę... W ciąży miałam cukrzyce insulinozależną, ponoć to ma wpływ na ilość mleka. Napiszcie prosze, czy tak jak robię z laktatorem i dokarmianiem jest ok, bo boje się zostawiać ją na samej piersi.
Moja corka odrobiła wagę urodzeniowa mając ponad 3tyg. Twoja super przybiera, wg mnie niepotrzebnie dokarmiasz, dobrze Wam idzie bez tego :)
 
Dobrze przybiera.
Minimum to 180/tydz, 26/dobę. Jest ok. Pilnuj wskaźników skutecznego karmienia (u noworodka przede wszystkim ilość karmień, kupki i siku oraz przyrost).
Jeśli się martwisz to po pierwszej piersi podaj druga i trzecia do oporu.
Screenshot_2020-10-15-08-44-27-734_com.android.chrome.jpg
Screenshot_2020-10-15-08-44-36-369_com.android.chrome.jpg
 
Rozwiązanie
Do góry