K
Kinga85
Gość
Witam
Jestem w trakcie starań o drugie dziecko. Z mężem "walczymy" od września 2009 roku i jak widać bez rezultatów. Wyniki mam dobre. Mąż również. Ginekolog mój zaufany skierował mnie własnie na hsg, mam pytanie do dziewczyn które miały robiony już ten zabieg czy wam pomógł? wiem że to zależy od tego czy i jak niedrożne są jajowody.. Porsze napiszcie mi wiecej o tym badaniu i o tym jak na dzień dzisiejszy ma się to do waszych staran o dziecko. Z tego co mi wiadomo jeżeli hsg nie pomoże to mogę zrobić sobie jeszcze laparoskopię bo nie zawsze hsg prawidłowo wykazuje czy są drożne jajowody, dopiero po LAPARO wiele dziewczyn sie dowiedziało że miały niedrożne... nie wiem.... bede się jeszcze konsultowała na bieżąco z ginekologiem.
Puki co czekam na @ i potem wybieram się na zabieg. Z nadzieją.....
Dziekuje z góry za wasze opinie.
ŹLE WPISAŁAM NAZWĘ BADANIA czy można to zmienić??? przepraszam.
Jestem w trakcie starań o drugie dziecko. Z mężem "walczymy" od września 2009 roku i jak widać bez rezultatów. Wyniki mam dobre. Mąż również. Ginekolog mój zaufany skierował mnie własnie na hsg, mam pytanie do dziewczyn które miały robiony już ten zabieg czy wam pomógł? wiem że to zależy od tego czy i jak niedrożne są jajowody.. Porsze napiszcie mi wiecej o tym badaniu i o tym jak na dzień dzisiejszy ma się to do waszych staran o dziecko. Z tego co mi wiadomo jeżeli hsg nie pomoże to mogę zrobić sobie jeszcze laparoskopię bo nie zawsze hsg prawidłowo wykazuje czy są drożne jajowody, dopiero po LAPARO wiele dziewczyn sie dowiedziało że miały niedrożne... nie wiem.... bede się jeszcze konsultowała na bieżąco z ginekologiem.
Puki co czekam na @ i potem wybieram się na zabieg. Z nadzieją.....
Dziekuje z góry za wasze opinie.
ŹLE WPISAŁAM NAZWĘ BADANIA czy można to zmienić??? przepraszam.