hej zrobiłam testy ciążowe w 17dc i były negatywne nastepnie zrobiłam 19dc i wyszly pozytywne z blada kreska. (Testy czułości 25 i 10) Następnego dnia zrobiłam kolejny z czułością 10 i kreska była bardziej widoczna. Zrobiłam badanie z krwi wyszło 13,1. Wiec z zakresu laboratorium Alab wychodzi to 3/4 tydzień. Ale zastanawia mnie dlaczego test o czułości 25 wyszedł pozytywny
i czy przy takiej becie jest to w 100% ciąża bo czytałam, ze właśnie powyżej 25 jest to jak najbardziej ciąża. Ostatnia miesiączka była 17.02 i trwała 3/4 dni z przerwami nie było skrzepów a kolor brunatny. Przez następne 3 dni były lekkie plamienia.
EDIT: właśnie tak przemyślałam że beta raczej wykrywa ciążę od kiedy jest w organizmie. A więc na aplikacji wyszło mi 3+6 tzn od 17.02.
Taka zwykłą miesiączkę miałam 26.01 a więc wychodził by 6+1 przez liczenie z ostatniej miesiączki a jakby liczyć po odjęciu 2 tygodni wychodzi właśnie 3+6. Dodam zdjęcie bo sama nie wiem co myśleć. Na 1 zdjęciu dodałam datę 26.01 a na drugim dodałam datę 17.02 (preglife)

EDIT: właśnie tak przemyślałam że beta raczej wykrywa ciążę od kiedy jest w organizmie. A więc na aplikacji wyszło mi 3+6 tzn od 17.02.
Taka zwykłą miesiączkę miałam 26.01 a więc wychodził by 6+1 przez liczenie z ostatniej miesiączki a jakby liczyć po odjęciu 2 tygodni wychodzi właśnie 3+6. Dodam zdjęcie bo sama nie wiem co myśleć. Na 1 zdjęciu dodałam datę 26.01 a na drugim dodałam datę 17.02 (preglife)
Załączniki
Ostatnia edycja: