lolila
Początkująca w BB
to ja wam przedstawię górnośląskie świąteczne menu
- zupa rybna z grzaneczkami
- kompot z suszu (suszone jabłka, gruszki, śliwki, morele, figi, rodzynki)
- karp pieczony na maśle klarowanym
- kapusta z grzybami (suszone borowiki)
- ziemniaki z wody
- makówki (są to słodkie bułeczki pokrojone w plastry układane warstwami, przelewane wywarem mlecznym z mielonego maku i miodu, posypywane bakaliami - rodzynki, kokos, migdały) - jemy to na zimno a makówki robimy zaraz po śniadaniu w wigilię
- moczka (jest to piernik namoczony w ciemnym piwie, przetarty przez sito by nie było w nim żadnych grudek, dodaje się do tego tabliczkę mlecznej czekolady zagotowuje, później sporą garść rodzynek i migdałów - tak jak makówki przygotowuje się je rano i je na zimno, konsystencją przypomina budyń
- zupa rybna z grzaneczkami
- kompot z suszu (suszone jabłka, gruszki, śliwki, morele, figi, rodzynki)
- karp pieczony na maśle klarowanym
- kapusta z grzybami (suszone borowiki)
- ziemniaki z wody
- makówki (są to słodkie bułeczki pokrojone w plastry układane warstwami, przelewane wywarem mlecznym z mielonego maku i miodu, posypywane bakaliami - rodzynki, kokos, migdały) - jemy to na zimno a makówki robimy zaraz po śniadaniu w wigilię
- moczka (jest to piernik namoczony w ciemnym piwie, przetarty przez sito by nie było w nim żadnych grudek, dodaje się do tego tabliczkę mlecznej czekolady zagotowuje, później sporą garść rodzynek i migdałów - tak jak makówki przygotowuje się je rano i je na zimno, konsystencją przypomina budyń