reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Guzki na głowie

reklama
Spędza w łóżeczku tyle czasu i raczej nie nabił sobie tam nigdy guza. A teraz w przeciągu 2 nocy 2 także to chyba wykluczam chociaż nigdy nie wiadomo. Dziewczyny a nie dziwne że ten guz po wczoraju się zmniejszył i w jego miejscu zaczyna się robić taka jak by krosta ? Jestem niemal pewna że coś go ugryzło. Może ten drugi też do jutra zejdzie. Zaczyna się robić taki bardziej miękki i coraz bardziej przypomina kroste. Chyba poczekam do jutra z wizytą u lekarza. Mały ma super humor, a nawet apetyt i ładnie spał. Także chyba poczekam. Aaaa zapomniałam wcześniej napisać że jak małego wyciągnąłem z rana z łóżeczka to nagle zobaczyłam takiego robaczka przed oczami. Myślałam że to jakiś taki mini pajączek opuścił się na pajęczynie ale złapałam a to zaczęło...skakać[emoji50] większe od pchły. Nie przyjrzałam się nawet tylko zabilam od razu. Co to mogło być? Dbamy o porządek tym bardziej szczególnie w pokoiku synia. Przejrzałam pościel materac dywan i nic nie znalazłam
 
To w takim razie może być wina tego robaczka, robi się coraz cieplej okna są uchylane na coraz dłużej a to dziadostwo pcha się do domu. Ostatnio nam wleciał szerszeń i o tyle dobrze że był za firanką bo jakby się ulokował w pościeli to bym go nie zauważyła
W telewizji trąbią że zaczyna się atak meszek i są dużo gorsze niż komary, być może to był ten robaczek właśnie
 
Na szczęście guzy znikły a w ich miejscu pojawiły się krosty. Faktycznie coś mocno musiało go ukąsić :/ tyle strachu się najadłam
 
Nie sprawdzałam :\ ale chyba oprócz kleszczy to pozostałe nie są jakieś mocno groźne? Tym bardziej jak z małym ok?
 
Dziewczyny może któraś będzie umiała coś powiedzieć bo od 50 minut odchodzę od zmysłów, już prawie wymiotowałam z nerwów i płaczu. Mój 15 miesięczniak wczoraj obudził się z guzem nad skronią. Był czerwony i spory. Dzień wcześniej rozciął sobie wargę lekko z dziadkiem więc byłam pewna że ten guz to po upadku. Tylko zdziwiło mnie że warga rozcieta po jednej stronie a guz po drugiej. Dziadek później się zarzekał że nie nabił sobie tego guza z nim. W trakcie jak ja się opiekowałam też na pewno nie. Ale jak zaczął się zmniejszać ( bo z rana był naprawdę spory smarowałam altacetem) to się uspokoiłam. Dziś rano obudził się natomiast z kolejnym guzkiem. Oddalonym o jakieś 3 cm od tamtego. Wygląda jak by miał pestke wiśni pod skórą. Nie przemieszcza się i jest czerwony. Ma obecnie 2 takie guziki bo ten wczorajszy zmniejszył się do takiej pestki właśnie. 2 tyg temu miał robiona morfologie i wyszła ok. Po południu idziemy do lekarza
Jak była diagnoza tych guzków? Mój synek ma podobne i zaczynam się martwić.
 
Dziękuję za odpowiedź. Mój syn ma ogromną czuprynie i nie widać na zdjęciach. Ale też podejrzewam że to z jakiegoś uczulenia bo dwie krostki też mu wyszły na plecach.
 
reklama
Dziękuję za odpowiedź. Mój syn ma ogromną czuprynie i nie widać na zdjęciach. Ale też podejrzewam że to z jakiegoś uczulenia bo dwie krostki też mu wyszły na plecach.
No to jakis robaczek u nas tez zdarzaja sie ugryzienia zwlaszcza u starszej corki ostatnio miala wygladalo jak by komar ugryzl ale to bylo co innego bo taka skorupka z ropka sie zrobila i smarowalam fenistil i zeszlo
 
Do góry