Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"Guz" z tyłu głowy - normalne po porodzie? Proszę zobaczcie zdjęcie.

reklama
Moja corka 4 miesiace tez ma malego guzka, bylam ostatnio u pediatry, ktory powiedzial mi, ze moze to byc tluszczak i dal mi skierowanie do chirurga.Dzisaj wlasnie ide na wizyte, wiec sie okaze co to jest.
 
Witam! Mój synek zaraz po porodzie miał takie coś na górze główki i tez się wystraszyłam, ale pani doktor zaraz jak do mnie przyszla zbadać malego powiedziała że na drugi dzień się wchłonie.No i sie wchlonał. nie wiem czy to to samo. W dotyku przypominało jakąs galaretę :-(.
 
reklama
U nas guz po cesarce na główce średnicy 4 cm. W szpitalu mówili, aby jechać do szpitala dziecięcego po ok. 6-8 tyg. jeśli się nie wchłonie. Położna w domu po 2 tygodniach powiedziała, że to się odsysa, a jak nie to zwapnieje i już tak zostanie. W szpitalu chirurg uspokoił, że się wchłonie, że się odciąga krew jak średnica ponad 5 cm. Długo guz nie znikał, aż nagle szybko się zmniejszył, chyba po 6 tyg., a po 8 tyg. całkowicie zniknął.
 
Do góry