reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Gry edukacyjne - nauka angielskiego

Dołączył(a)
11 Maj 2010
Postów
1
Witam!
Chciałam się podzielić interesującą grą edukacyjną dla kilkulatków - Karty obrazkowe z wydawnictwa Edgard. To są dwustronne karty z obrazkami i podpisem po polsku z jednej strony i po angielsku z drugiej. Można wykorzystywać je do mnóstwa zabaw, tych opisanych w instrukcji, ale też tych wymyślonych przez nas - naprawdę przynosi to mojemu dziecku mnóstwo zabawy i tworzy grunt pod dalsza naukę - będzie mu kiedyś łatwiej się uczyć, a przy tym maluch po prostu się bawi i wcale nie myśli o nauce.
 
reklama
Pomysł sam w sobie jest bardzo ciekawy. Wciąż za mało pisze się o tym jak łatwo takie dzieci uczą się języka angielskiego. Ten potencjał zaczynają wykorzystywać już przedszkola,( na przykład Akademia Małych Tygrysków) gdzie zajęcia z języka odbywają się kazdego dnia. Jeśli przekonamy dziecko,że nauka moze być fantastyczną zabawą to efekty są zaskakujące. warto już od pierwszych lat życia dziecka aktywizować jego intelektualny potencjał
 
My zaczęliśmy naukę ang. kiedy Szymon miał 2,5 roku. Wybrałam wersję z lektorką 1 na 1 u nas w domu. Pierwszy rok spotykali się dwa razy w tyg., a teraz kiedy ang. jest w p-lu 3 razy, to w domu mamy raz.
Nauka postępuje rewelacyjnie w błyskawicznym tempie - gramatykę opanowaliśmy na poziomie klasy VI szk. podst., słówka przestałam liczyć, bo są ich tysiące.
Syn tłumaczy zdania z ang. na polski i odwrotnie. Sprawia wrażenie dziecka dwujęzycznego, bo potrafi część zdania powiedzieć po pol. a część po ang. w zupełnie naturalny dla siebie sposób.
Buduje zdania typu Lubię pić sok jabłkowy. Moja mama ma dużą brązową torbę. Mam szybki wóz strażacki. itd.

Gry i zabawy z ang. wymyśla nam nasza lektorka lub wymyślam sama - chętnie się podzielę, ale i zapraszam na bloga mojego Szymona.
 
Ivka, gratuluję! O takich postępach jeszcze nie słyszałam - rewelacja. Ja również jestem zwolenniczką jak najwcześniejszej nauki języków. Udzielam korepetycji z angielskiego dzieciom, więc dużo czytam w tej tematyce, aby pozostać na bieżąco. Moi uczniowie mają mniej więcej po 8 lat, niektóre więcej. Zdarzały się i młodsze. Dowiedziałam się również, że w Axonie wpadli na pomysł karaoke dla dzieci. Uważam, że to świetny pomysł na rozwój ogólny, nie tylko jeśli chodzi o naukę angielskiego. Kto wie, przy okazji można odkryć u dzieciaka talent wokalny, a słówka do głowy same wpadną. :)
 
Coraz głośniej mówi się o potrzebie nauki angielskiego już w wieku przedszkolnym. Do tej pory jednak pojawiają się glosy,że to za wcześnie- nie jest to prawda. takie dziecko ma niesamowity potencjał i jeśli pozwoli się mu go rozwinąć to efekty będą rewelacyjne. Dobrym rozwiązaniem jest też zapisanie dziecka do przedszkola z dobrym programem do nauki angielskiego( tak jak np w Akademii Małych Tygrysków, gdzie dzieci każdego dnia mają zajęcia na których przyswajają angielskie słówka i zwroty) , trzeba tylko sprawdzić kompetencje nauczycieli( taki mały człowiek jest specyficznym uczniem)
 
My jeszcze na etapie przed-przedszkolnym, ale mam pytanie, czy angielski w przedszkolu "załatwia wszystko" czy potem w domu coś trzeba z pociechą samemu powtarzać?
dzięki i pozdrawiam
 
To zależy na jakim poziomie opanowania przez dziecko języka ci zależy. Myślę, że jakieś dodatkowe ćwiczenia w domu nie zaszkodzą. Zawsze można zainwestować w jakieś dobre gry edukacyjne. Na swiatekgier.pl jest specjalny dział dla dzieci, można znaleźć tam ciekawe propozycje różnego rodzaju programów edukacyjnych, nawet dla najmłodszych. Wydaje mi się, że warto zerknąć.
 
reklama
Hej, podczytuje sobie watek z racji zawodu, chociaż ucze angliekskiego w szkole, w przedszkolu mnie jeszcze nie było, Poza tym juz mysle o tym jak bedzie sie moj szkrab rozwijał.
elasmykalka - to też zależy od kompetencji nauczycieli w przedszkolu, jeżeli wiedzą co robią to nie jest konieczne powtarzanie chociaz moim zdaniem ćwiczenie pamieci w jakiejkolwiek formie jest ok.
Ivka76 - naprawde swietnie sobie radzicie, to napewno efekt kombinacji zdolne dziecko + kompetentny lektor + cierpliwa mama.
Z materiałów czy gier edukacyjnych to polecam
practise your English | LearnEnglish Kids | British Council
czyli różne rzeczy do wydrukowania oczywiście stosownie do poziomu. I wogole cała strona home | LearnEnglish Kids | British Council jest dla mnie ok chociaż te materaiły co podałam linka mam wyprobowane. Jakbym jeszcze coś znalazla godnego polecenia to sie odezwe.
 
Do góry