reklama
mamaCyprysia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2006
- Postów
- 1 804
Wczoraj pisalam do Steffi ze Cyprys mial takie same "ugryzienia" jak Kubus i dzis poszlam do lekarki,zupelnie innej i na miejscu potwierdziła ze to wlasnie uczulenie na ukaszenia komarow.Jak tu ufac lekarzom jak kazdy mowi co innego...
Steffi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2005
- Postów
- 705
pamiętacie dziewczynkę z porem????
http://dojo.fi/~rancid/loituma__.swfpuściłam przed chwilką Kubie ..... najpierw się patrzył osłupiały a potem się zaczął chichrać i podskakiwać mi na kolanie ;D ;D
http://dojo.fi/~rancid/loituma__.swfpuściłam przed chwilką Kubie ..... najpierw się patrzył osłupiały a potem się zaczął chichrać i podskakiwać mi na kolanie ;D ;D
a propo kłótni... my sie nie kłócimy tylko ja sie kłóce 
czasem szukam dziury w całym i nieraz wymyslam sobie nowe powody do awantury
jeszcze sie nie zdarzylo zeby to Adam zaczal kłótnie ale za to jest genialny w prowokowaniu tylko chyba nie zdaje sobie z tego tak do końca sprawy ;D
czasem szukam dziury w całym i nieraz wymyslam sobie nowe powody do awanturyjeszcze sie nie zdarzylo zeby to Adam zaczal kłótnie ale za to jest genialny w prowokowaniu tylko chyba nie zdaje sobie z tego tak do końca sprawy ;D
Steffi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2005
- Postów
- 705
to też się Kubie podoba
z dźwiękiem
http://hoomor.pl/swf/cowgirls.html
http://svt.se/hogafflahage/hogafflaHage_site/Kor/hestekor.html trzeba kilkać na koniki
z dźwiękiem
http://hoomor.pl/swf/cowgirls.html
http://svt.se/hogafflahage/hogafflaHage_site/Kor/hestekor.html trzeba kilkać na koniki
agnes.kol
Fanka BB :)
Cześć dziewczynki
Sorki, że nic niepisałam, ale jakos niemiałam nastroju czytałam was, ale niemiałam żadnej weny tworczej do pisania zreszta teraz tez nie mam zabardzo :
Dzis mieliśmy dzis pogrzeb dziadka, niebyło tak źle, myslałam że gorzej to zniosę :
Po stypie wybralismy sie nad morze, własnie wróciliśmy. Dobrze jest sie tak popluskać i niemyslec za dużo
Ja z Damianem tez się czasem kłócimy, ale to ja jestem ta wszczynająca kłótnie ;D jakas taka jestem, Damian jest z tych ugodowych ostatnio dość często mnie denerwuje ;D ;D
Sorki, że nic niepisałam, ale jakos niemiałam nastroju
czytałam was, ale niemiałam żadnej weny tworczej do pisania zreszta teraz tez nie mam zabardzo :Dzis mieliśmy dzis pogrzeb dziadka, niebyło tak źle, myslałam że gorzej to zniosę
:Po stypie wybralismy sie nad morze, własnie wróciliśmy. Dobrze jest sie tak popluskać i niemyslec za dużo
Ja z Damianem tez się czasem kłócimy, ale to ja jestem ta wszczynająca kłótnie ;D jakas taka jestem, Damian jest z tych ugodowych
ostatnio dość często mnie denerwuje ;D ;D
KarinaNieZie
Wrześniowe mamy'08
Widze ze w wiekszosci zwiazkow to my kobiety jesteśmy kłótliwe - ja też nie jestem wyjatkiem a mój Adam nie lubi sie kłócić, zachowuje spokoj.... a mnie to drazni bo lubie czasami sie poklocic i wykrzyczec co mi nie pasuje i uslyszec zdanie drugiej strony
Agnes - usciski. :-[
Ja dzisiaj sprzątam!!!! - w koncu jutro przyjezdza moj szanowny mąż i musze jeszcze upichcic cos dobrego... noi kupić winko - TEŚCIÓW NIE BĘDZIE - HURA! HURA!
Agnes - usciski. :-[
Ja dzisiaj sprzątam!!!! - w koncu jutro przyjezdza moj szanowny mąż
i musze jeszcze upichcic cos dobrego... noi kupić winko - TEŚCIÓW NIE BĘDZIE - HURA! HURA!reklama
Hej dziewczyny
Przepraszam Was dziewczyny, że tak rzadko tu zaglądam, ale praca, nauka i dzidziuś zabierają mi cały dzień Jestem czasami tak wyczerpana, że zasypiam przy kompie czytajac Was.Czasami to nie docieram do niego, bo zasypiam na łóżku razem z dzidzią.
Co do kłótni to ja też zaczynam jako pierwsza, a mój mąż to raczej opanowany. Tylko że ja się póżniej do niego nie odzywam przez jeden dzień, A w nocy to się zapominam ,że jestem obrażona i się do niego przytulam. ( burak ze mnie)
Przepraszam Was dziewczyny, że tak rzadko tu zaglądam, ale praca, nauka i dzidziuś zabierają mi cały dzień
Jestem czasami tak wyczerpana, że zasypiam przy kompie czytajac Was.Czasami to nie docieram do niego, bo zasypiam na łóżku razem z dzidzią.Co do kłótni to ja też zaczynam jako pierwsza, a mój mąż to raczej opanowany. Tylko że ja się póżniej do niego nie odzywam przez jeden dzień, A w nocy to się zapominam ,że jestem obrażona i się do niego przytulam. ( burak ze mnie
)