reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

hejka dziewczyny , poczytałam was po łebkach bo kurcze co zaczynam czytać i mam coś napisać to się okazuje że nie mam czasu ...;/

a więc

Tunia wielkie gratulacje ! Super, że ślub już macie za sobą :) teraz już tylko na Zuzię czekać wam zostało :) A choróbsko jak choróbsko - w końcu przejdzie więc się tam nie zamartwiaj :) No i wózeczek też ładny :)

Sunnflower przesyłam ci mój nr na maila i mam nadzieję, że odwdzięczysz mi się tum samym by i ja mogła ew. napisać co tam u ciebie jakbyś nam tu zniknęła :)

Jakby któraś z dziewczyn chciała zostawić u mnie nr tel to pisać na priva- ja prześlę wtedy swój nr :)

Co do wcześniejszych porodów - ja czuję że urodzę pomiędzy 25-30.11 heheh sobie mahjong robiłam w tej INTENCJI :)

co tam jeszcze...
hmm muszę was doczytać
 
reklama
ainah &&&&&&&&
Dziś dostałam newsletter z carrefoura. Mają byc ciuszki dla niemowląt. Body i kaftaniki za 3,80, pajacyki za niecałe 8 zł. Jakieś butelki, smoczki i kocyki. Może warto byłoby to zobaczyć?
 
Hello dziewczynki
U mnie pogoda z d... pospałam do aż do 10 ufff teraz idę zrobić śniadanko :)


czy zdarza się Wam odczuwać już takie znużenie bycia w ciąży? Czytałam, że to normalne ponoć już w tych tc, ja powoli zaczynam myśleć, że już chciałabym koniec, im ciążej się robi i niektóre rzeczy do zrobienia są coraz trudniejsze to myślę, że już chciałabym koniec, ale nich malutka siedzi w brzuchu jak najdłużej

Też tak mam :)

zapomniałam się pochwalić, że dostaliśmy w prezencie ślubnym od moich rodziców wózek, jest super, emjot treeco, leciutki, łatwy w składaniu i rozkładaniu, ma wiele przydatnych bajerów, miało być bez prezentów, a taki się trafił i nawet cosik znaleźliśmy w kopertach, nie za wiele, ale każda stówa dobra, jeszcze teraz sprzedamy mojego opla trupa, i będę mogła wydać to na rzeczy dla Zuzi i siebie, a bałam się, że po ślubie będziemy nieźle spłukani, a nawet jestesmy na małym plusie :-)

O to fajnie,gratuluje wózeczka i + my niestety mieliśmy po weselu minusa :(

ainah &&&&&&&&
Dziś dostałam newsletter z carrefoura. Mają byc ciuszki dla niemowląt. Body i kaftaniki za 3,80, pajacyki za niecałe 8 zł. Jakieś butelki, smoczki i kocyki. Może warto byłoby to zobaczyć?

O nie a u mnie tego nie ma :(((
 
hej czolem kluski z rosolem :p

ide zaraz na cukier z palca :/
co sie okazalo glukoza obciazeniem 75g wyszla ok :) jeszcze ten profil dobowy bedzie ok i wychodze :) a co najwazniejsze nie musze odstawiac fenka jupiii :)

ja obstawiam swoj porod na listopaad... w pazdzierniku do konca chcem miec juz wsio w domku :)

sunflower tak jak mamolka pisze podaj i wymien sie nr z kims na privie :) z kim chcesz nie musza to byc modersatorki
 
witam deszczowo:///

pogoda mnie już męczy. Ja w zasadzie nie mam nic przeciwko jesieni, ale ten deszcz...wczoraj byłam z Matim na basenie i wróciłam z tak przemoczonymi butami, że w sumie mogłabym równie dobrze iść na boso...ja mam z kolei problem z butami. Zawsze śmigałam w baaaardzo wysokich szpilach. Nawet kozaki mam na obcasach... Z takich płaskich to tylko balerinki i one stanowczo na deszcz się nie nadają. Na obcasach już ciężko mi się chodzi i chyba muszę zainwestować w jakieś buciki...

tunia moja mama tez postanowiła nam sfinansować wózek. Fajnie jak ktoś pomoże. Koniecznie wstaw fotkę:)

mój synek dzisiaj idzie do szkoły...uwaga...na 12.45!!! totalna porażka z tym jego planem:/ potem na 18 jedziemy na 4d. Już się nie mogę doczekać...
 
hello
ja dziś na morfologii i moczu byłam... mi się nie chciało zwlec z wyra rano, bo:
-Młody tak mi dawał czadu w brzuchu w nocy ze nie dałam rady zasnąć wcześniej niż o 3 nad ranem:/ ja nie wiem co on tam roibił, ale myślałam że mi brzuch rozerwie:)
-o godzinie 4:30 kolejna pobudka - miałam coś w zębie hehe i mi przeszkadzało strasznie, wstałam, umyłam zęby, położyłam się....i leżałam, bo a to mi duszno, a to mnie spodnie od piżamy kuły w nogi, i musiałam je sciągać w nocy bo miałam dodtakowo wrażenie że moje nogi nie oddychają...
- kolejna pobudka po 6... pieprzony kot i jej marcowanie się we wrześniu.
-potem o 7 - współlokatorka ukochana menda franca...
- I tadaaaaammmmm:D budzik o 8:) bo na badania trzeba było się zwlec.

Ale spoko jakoś nie czuję się zmęczona.

No i muszę się Wam pochwalić jaka ze mnie bystrzacha...
kupiłam se ostatnio bluzkę na ciuchach z h&m mama w rozmiarze xs:D tak sobie ją oglądałam w tym sklepie a przymierzać to mi się jej nie chciało jednak, i tak na moje oko, była ok.... i co? w domu się okazało że nawet na mnie nie weszła:D zresztą.... kto widział przyszłą mamuśkę która waży prawie 70 kg i nosi xs??:D:D:D ja to jednak pustak jestem:)


Missiiss nooooo!!! ciesze się ze wszystko idzie dobrze:)...I przypominam Ci nieśmiało...bo już znalazłaś aparata... zdjęcie nam wisisz Jaśka w 3d a teraz już DWA!!!!!:)
 
Ostatnia edycja:
Z tym spaniem to jakaś masakra. ja też w nocy przynajmniej 4 razy zmieniam pokój w którym śpię, bo ma wrażenie ze w tym drugim będzie mi się wygodniej ułożyć...
 
Ja od 2 dni jestem totalnie rozłozona, zaczęło się od chrypki w gardle a teraz to już z nosa leci i czuje się fatalnie, juz nie pamietam kiedy byłam tak chora, jem czosnek w tabletkach, vitC i bioparox do gardla i nosa no i herbatki z cytryna i innymi cudami. W poniedziałek byłam zrobić badania wątrobowe bo mam WZWb i chciałam sprawdzić czy w ciąży jest wszystko ok, przy okazji zostałam mile zaskoczona obsługą która wpuściła mnie bez kolejki a ludzi było sporo. W poniedzialek byłam tez u swojego gina i jakoś ta wizyta mnie nie pocieszyla, mówił, że szyjka za krótka chociaż pożniej na usg okazało się, że jest ok no i brzuch za twardy już sama nie wiem co z tym brzuchem ja mam wrazenie, że jest ok, oczywiście jak chodzę to robi się bardziej wypukły ale to chyba normalne, w poniedziałek zasuwam do szpitala na badania: powtórka glukozy ( poprzednie badania skopali), posiew moczu i pochwy i ktg- pierwszy raz trochę się boję tego ktg bo podobno wykrywa wczesne skurcze. Mała ma ułożenie pośladkowe od samego początku i boję się, ze sie nie obruci- w ogóle to z mężem uświadomiliśmy sobie jak mało czasu zostało i że już trzeba poważnie szykować wyprawkę- ostatnio (8dni temu) zamówiłam masę śpioszków z allegro i do dzisiejszego dnia nie doszły a babka podała mi numer przesyłki i mam sobie na poczcie sprawdzić- ciekawe jak w takim stanie. No więc leżę sobie i czekam na poprawę stanu fizycznego i psychicznego też. Pozdrawiam Was ciepło
 
Dziś zrobiłam bardzo dokładny przegląd ciuszków, które dostałam w spadku. Myślałam, że już praktycznie nic nie będę musiała kupić, a tu zonk. Okazało się, że wcale nie ma tego tak dużo, część ma plamy, które nie wiem czy się spiorą, inne są w rozmiarze 68. I tak przede mną zakupy śpiochów, kaftaników, body i pajaców, czyli w zasadzie wielu rzeczy. Ciekawe co na to mój mąż, bo wcześniej mówiłam mu, że już prawie wszystko mamy?
 
reklama
Ja właśnie wróciłam od koleżanki i z zakupów,kupiłam kilka ciuszków dla maluszka w lumpku,coś na obiad i parę rzeczy żeby lodówkę zapełnić.Zmęczona jestem zdeka a tu jeszcze obiad muszę zrobić (łazanki mniaaam :)) i pranko nastawić,ale najpierw muszę coś zjeść bo dzidzia już bryka bo głodna :)
 
Do góry