Dziwnytch macie tych mezow z tymi grami. :]
Moj tez sobie lubi pograc wieczorkiem. Teraz mamy tak ze komp stoi w salonie. wiec ja leze na kanapie. a on obok sobie gra. I jak tylko powiem, stekne czy cos. To moj maz gre pauzuje i przychodzi do mnie, przytula ect. Nie musz sie prosic o nic. Na spacer sam mnie wyciaga i to mi czesto sie nie chce :]
No i nie gra do piatej rano, najwyzej do pierwszej i to tylko piatek/sobota. :]
Andzis znowu ma byc ladna pogoda
hihihi ciesze sie, bo moze sobie wyjde na dluzszy spacer w ciagu dnia, tylko ze sama. a nie lubie sama chodzic. A po poludniu z malzem na miasto idziemy zalatwic kilka spraw.
Moj tez sobie lubi pograc wieczorkiem. Teraz mamy tak ze komp stoi w salonie. wiec ja leze na kanapie. a on obok sobie gra. I jak tylko powiem, stekne czy cos. To moj maz gre pauzuje i przychodzi do mnie, przytula ect. Nie musz sie prosic o nic. Na spacer sam mnie wyciaga i to mi czesto sie nie chce :]
No i nie gra do piatej rano, najwyzej do pierwszej i to tylko piatek/sobota. :]
Andzis znowu ma byc ladna pogoda
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)