reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

Rany widziałyście 5 żołnierzy polskich w Afganistanie zginęło - a tam nasz przyjaciel - chrzestny Zuzki jest - Boże mam nadzieję że nie ma go wśród tej piątki
na szczęście! dwóch moich kuzynów akurat w domu
lecą Z powrotem za 2-3 miesiące

ps. mimo że żadni z nich rasiści itd. to po dwóch-trzech latach jeżdżenia 'na misje'...mają bardzo złe zdanie na temat Afganów

hehee Yvona to jest pomysł - z barku $ pożyczę od dziecka czapkę św. mikołaja, świeczki mam, i jak boża stworzyła położę się na łożu- no mąż dopiero miałby radochę :-D:-D:-D
a uwierz że miałby radochę na bank!
niby 'takie nic' a lepiej by go ucieszyło niż np. portfel :rofl2:
 
reklama
Bodzia - no bomba - bierz :)
a ja już wszystkie prezenty mam - takie drobiazgi ale że się pochwalę 'z głową' kupowane. Muszę jeszcze tylko papier do pakowania kupić, wstążkę i o. No i spożywcze ale to pewnie jutro a karpię w piątek ale się cieszę na te święta. Szkoda tylko że mój mąż pracuje w pierwsze święto 8.00-20.00 a w drugie 20.00-8.00, ale grunt że na Wigilię jest w domu bo szkoda by było pierwsza świadoma wigilia bąbla żeby taty nie było.
 
Witam przed południowo:tak:

Wczoraj jak zwykle nie dałam rady znowu wpaść ale to dlatego że gości miałam:-) Siostra z moim przyszłym chrześnaiczkiem(3m) przyjechała a potem jeszcze przyszła znajoma ze swoją córeczka ośmiomiesięczną także miałam wesoło:-):cool: i z tego wszystkiego nie kupiliśmy pieczywa ale pomyślałam że jak z mężusiem z kościoła wrócimy (na godz. 20 rekolekcje mieliśmy )to zdążymy kupić a tu jak na złość okazało się że o 21.00 u nas sklepy zamykają:eek: i w jednym ledwo jednego suchara udało się kupić:confused2:z
związku z czym musiałam dzis z rana pędzić do sklepu a potem jeszcze nakarmić dzieciarnię i wybrać sie do chirurga na zdjęcie szwów na 9.30
zdejmowanie nie odbylo sie bez grymasu ale dośc szybko a potem po powrocie zostawiłam ją teściowej i poszłam na pocztę kartki wysłać a ze mam sklerozę to dwa razy w kolejce stałam :eek::crazy:
ona teraz poszła z Amandą na spacer młoda śpi a ja mam zadanie mycie lamp i drzwi :confused2:

Ewwe przepraszam ze tak wypaliłam z tym zdrówkiem do Ciebie nie zauważyłam tego napisu pod suwaczkami:zawstydzona/y:Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty:-:)-(
Yvonka napisałam Ci wiadomość :cool:
Fajnie ze idziesz na występy:-) a Twoja Paulinka też będzie występować? wierszyk mówić?
Jak by cos fotorelacja mile widziana;-)
Bodzia dobrze że jest poprawa przez te leki :sorry: oj Ty to się Kochana masz z tymi choróbskami:no:



później sie odezwę tylko musze coś zacząć robić co by nie było że poszla a ja nic nie zrobilam;-)
 
salomii ja się nie dopytywałam bo zawsze uznaję, że jak ktoś czegoś nie chce mówić to wolę nie wnikać. myślalam w pierwszej chwili, że dziewczyny z ewwe rozmawiały i stąd te tulasy. to, ze stało się coś zlego to się domyśliłam, ale nie każdy chce o wszystkim mówić.


uważam, ze trzeba mówić jak coś jest nie tak na forum, a nie obrażać się. przemilczenie może być gorsze... ja jestem za wyjaśnianiem wszelkich niejasności.

ainah mieszkasz przy moim ulubionym Tesco hehehe uwielbiałam tam pracować (za czasów studenckich). na serbskiej i piątkowie już nie było tak fajnie. no i na Kopernika mam najbliżej :-D


prezent?? kupiłam malżowi helikopter zdalnie sterowany!! ja mam dwójke dzieciaków w domu hehe

sun, bodzia &&&&

bodzia ty zdecydowanie kup sobie coś fajnego!!!!
 
Książka fajna (Jacek Dehnel "Lala"). Szkoda, że jej wcześniej nie wzięłam do ręki. Doszłam do 60 strony i mam nadzieję, że uda mi się doczytać do końca, bo ostatnio jakoś zawsze w połowie coś mi przeszkadzało.

A z obrażaniem się - nie obrażam się. Po prostu doszłam do wniosku, że coś jest nie tak jeśli te nie-wiadomo-z-jakiego-powodu kwasy tak strasznie mi zepsuły nastrój. Chyba za dużo czasu spędzam na forum i za bardzo się do niego przywiązałam.
Jak to sobie przemyśliwuję, to dochodzę do wniosku, ze w sumie nie mam sobie nic do zarzucenia, nie uważam, że coś robię nie tak. Ale jednak jakoś mi tu nieprzyjemnie i teraz nie wiem, czy obowiązkiem jest komentowanie każdego wpisu napisanego przez każdego?
Niestety często mi się zdarzało zostawiać jakieś kwestie bez odpowiedzi/komentarza z przyczyn wszelakich - najczęściej chciałam coś napisać, ale wylatywało mi z głowy po przeczytaniu na raz 3-5 stron.

No i niestety cała ta dyskusja zaczęła się niezbyt konstruktywnie - od dziwnych złośliwości. Moim zdaniem jeśli coś się komuś nie podoba, to chyba lepiej powiedzieć to wprost.


Co do prezentów - u nas komplet. Trzeba tylko je "ubrać". Dla Małzona jest płyta (boję się, że mi kupił taką samą :-D) + kapciochy, bo już od jakiegoś czasu chodzi w "gościnnych". Miał jeszcze dostać książkę "Tajemnice kawy", ale dałam mu na mikołaja.
 
reklama
cwietka a co masz dla Dzidzioliny?

A MATKO SUN wlasnie doczytałam co pisałaś kciukasy zeby wrócił cały i zdrowy....
 
Ostatnia edycja:
Do góry