nooo, fajne spotkania, tez zazdroszczęja miałam spotkać się z wrublik, ale pewnie zanim się zbiorę, to zdąży urodzić!!! jakaś nieskoordynowana jestem
dziś zapomniałam, że na 15.50 mam wizyt,e u lekarza!!!! wstyd normalnie!!!!będę musiała w pon iść, ale głupio mi będzie, jak nie wiem!
Asjaa zaproszenie nadal aktualne- ja nigdzie z domu się nie wybieram, jak tylko będziesz miała czas - wybieraj się do mnie
witam się raniutko, z maluśką szalejemy od 6.30, ale już ją chyba poślę spać bo trochę mi marudzi, aha no i ona od Ani to coś przejęła, starsza już nie miała gorączki w nocy, a maluśka przynajmniej stan podgorączkowy na pewno, nie wiem dokładnie bo jak chciałam zmierzyć to wydzierała się że nie, no ale teraz już jej przeszło, ah no i w płaczu zobaczyłam że górna dwójka wyszła, teraz śmiesznie ma z jednej strony jedynka a z drugiej dwójka
choinka u nas będzie przed wigilią i chyba na krótko, bo ja będę się bała, by malizna nie przewróciła jej całej na siebie sięgając po bombkę
cwietka a życzenia to ja złożę Idullahowi - może ty i nie przyjmujesz ale ona na pewno - przecież jej dziś roczek! więc sto latek!!!


