Witajcie,
No to niechcący rozpętałam poważny temat...Jak widać każda z nas ma swoje mniejsze i większe dramaty, które nosi w sercu. Ważne, żeby o tym mówić, tak jak Ty
Bodzinka. Zgadzam się z dziewczynami, że mimo iż Cię nie znam to czuję jakoś że jesteś bardzo ciepłą i dobrą osobą. Wysyłasz jakieś takie pozytywne wibracje

Tym większy szacunek i podziw dla Ciebie, że zachowujesz siłę i wiarę w lepsze jutro

Czy to dla swoich dzieci, czy dla siebie- nie ważne, ważne jest jedno, że walczysz i trzymam kciuki by zawsze Ci było do przodu
Tunia dużo siły dla Twojej Mamy!
Sarka dziękuję, że pytasz o EX

Na szczęście przestała szaleć, w ogóle na temat tamtego zdarzenia w 9 m-cu ciąży co mnie chciała bić i mnie goniła to ona ma wersję taką, że biegła nie do mnie, ale uwaga....do sklepu!!! heh no cóż, coś musiała mówić

Teraz robi nam inne problemy, bo wmawia swojej córce że nie może ze mną niczego robić, że ma się do mnie nie odzywać etc. Wszystko to pranie mózgu przed badaniami w RODKu, żeby wyszło że ma ze mną zły kontakt etc. Momentami chce mi się od tego wszystkiego uciec, jak najdalej stąd...I zawsze sobie powtarzam, że dla córki mojego faceta ta sytuacja jest jeszcze cięższa, ale uwierzcie mi że ona nie szanuje totalnie ojca. Jest mi niezmiernie przykro, że go tak traktuje i wymusza na nim wszystko co możliwe.
ech no cóż takie życie sobie wybrałam....
miłego dnia dla Was!