T
Tunia85
Gość
dzień dobry
wczoraj na KTG zero skurczy, a od nocy bolał mnie brzuch i krzyż mocno jak na @, jak szłam do łazienki to miałam mokre spodenki, ale się okazało, że to tylko duża ilość śluzu, a już myślałam...
strasznie zazdroszczę dziewczynom, że mają już swoje maluszki, a ja się tak nastawiłam, że Zuzia będzie pod choinkę...
myślę, że może męża zaatakuję i coś wywołamy, ale z drugiej strony się trochę boję, skoro łożysko dojrzałe w stopniu 2, a mała jeszcze dość wysoko i nie chciałabym żeby coś było nie tak potem,
tak się zastanawiam, bo na pierwszym usg przed 10 tc usłyszałam termin 6 stycznia, potem się on zmieniał, aż stanęło na 23.12, może się jeszcze okazać, że ten pierwszy był najbardziej prawidłowy
gufi podziwiam, ja w ogóle nie wpadam w coś takiego jak świąteczny szał, a supermarkety omijam z daleka, bo bym zwariowała,
dziś nigdzie nie wychodzę bo zimno i śnieży mocno, po zakupy męża po pracy wyślę....
* w dwóch kalkulatorach terminu porodu wyszedł mi termin porodu 30 grudnia, tak jak twierdzi mój gin, w innych jakieś były dziwne terminy,
wczoraj na KTG zero skurczy, a od nocy bolał mnie brzuch i krzyż mocno jak na @, jak szłam do łazienki to miałam mokre spodenki, ale się okazało, że to tylko duża ilość śluzu, a już myślałam...
strasznie zazdroszczę dziewczynom, że mają już swoje maluszki, a ja się tak nastawiłam, że Zuzia będzie pod choinkę...
myślę, że może męża zaatakuję i coś wywołamy, ale z drugiej strony się trochę boję, skoro łożysko dojrzałe w stopniu 2, a mała jeszcze dość wysoko i nie chciałabym żeby coś było nie tak potem,
tak się zastanawiam, bo na pierwszym usg przed 10 tc usłyszałam termin 6 stycznia, potem się on zmieniał, aż stanęło na 23.12, może się jeszcze okazać, że ten pierwszy był najbardziej prawidłowy
gufi podziwiam, ja w ogóle nie wpadam w coś takiego jak świąteczny szał, a supermarkety omijam z daleka, bo bym zwariowała,
dziś nigdzie nie wychodzę bo zimno i śnieży mocno, po zakupy męża po pracy wyślę....
* w dwóch kalkulatorach terminu porodu wyszedł mi termin porodu 30 grudnia, tak jak twierdzi mój gin, w innych jakieś były dziwne terminy,
Ostatnio edytowane przez moderatora: