reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Noooooo nie mogeeee ale puchy, wszystkie Was na odwyk zamkneli czy co??:confused::confused::confused:
1000000 Buziakow dla dzisiejszych solenizanktkow!!!
;-);-)
Landryna, czemu Ci sie zakupow odechcialo?? cooo:confused:Czego jak czego ale ZAKUPOW chyba mi sie jeszcze nigdy nie odechcialo, moge nie jesc, moge sie nie sexowac ale na zakupy zawze chetna:tak::tak:
MOnia suuuperowa laska z Ciebie, a z Twojej niuni jeszcze fajniejsza !!

Ejjj odzywac sie dupeczki, co z Wami, prosze kazda opisac jak Wam minol dzien??:)
 
reklama
Noooooo nie mogeeee ale puchy, wszystkie Was na odwyk zamkneli czy co??:confused::confused::confused:
1000000 Buziakow dla dzisiejszych solenizanktkow!!!;-);-)
Landryna, czemu Ci sie zakupow odechcialo?? cooo:confused:Czego jak czego ale ZAKUPOW chyba mi sie jeszcze nigdy nie odechcialo, moge nie jesc, moge sie nie sexowac ale na zakupy zawze chetna:tak::tak:
MOnia suuuperowa laska z Ciebie, a z Twojej niuni jeszcze fajniejsza !!

Ejjj odzywac sie dupeczki, co z Wami, prosze kazda opisac jak Wam minol dzien??:)

luknij w inne krzaki:-D:-D:-D
 
Wróciłam!!!

Nawet nie próbuje Was nadrobić :-D

Pogodę mieliśmy suuuuuuuuuper! Jaś wie już jak wygląda morze i jak smakuje piasek :baffled:

Jak już pisałam - Jaś raczkuje i to coraz lepiej i szybciej :tak:

I nowość z ostatniej chwili - od wczoraj ssie smoka :szok: dziś w samochodzie w drodze powrotnej nawet nie pisnął cały czas sobie ciumkał smoczka :-)

Wczoraj tak zaczął mi płakać że nie wiedziałam już o co chodzi - jeść nie, pić nie, przewinięty, kilkanaście razy sprawdzałam czy nie za gorąco - zabawić się nie dał więc ukradłam mojej siostrzenicy Adusi smoka - ona zawsze ma kilka w zapasie bo jej wiecznie giną więc moja siostra kupuje hurtowo :-)

Wsadziłam mu smoka do buzi i jak załapał o co chodzi - już nie puścił :-)
 
luknij w inne krzaki:-D:-D:-D
AAa juz czaje to teraz Ty luknij:tak::tak: I nie boj boba wsyzstko jest ok, a na zakupki jutro bo Ci sie wyprzedarze pokancza:-D

Wróciłam!!!

Nawet nie próbuje Was nadrobić :-D

Pogodę mieliśmy suuuuuuuuuper! Jaś wie już jak wygląda morze i jak smakuje piasek :baffled:

Jak już pisałam - Jaś raczkuje i to coraz lepiej i szybciej :tak:

I nowość z ostatniej chwili - od wczoraj ssie smoka :szok: dziś w samochodzie w drodze powrotnej nawet nie pisnął cały czas sobie ciumkał smoczka :-)

Wczoraj tak zaczął mi płakać że nie wiedziałam już o co chodzi - jeść nie, pić nie, przewinięty, kilkanaście razy sprawdzałam czy nie za gorąco - zabawić się nie dał więc ukradłam mojej siostrzenicy Adusi smoka - ona zawsze ma kilka w zapasie bo jej wiecznie giną więc moja siostra kupuje hurtowo :-)

Wsadziłam mu smoka do buzi i jak załapał o co chodzi - już nie puścił :-)
Aaale suuper zazdroszce Wam wypadu. A wczesniej nigdy nie dawalas malemu smoka??:szok: I jak sobie radziliscie ssal paluszka??
 
AAa juz czaje to teraz Ty luknij:tak::tak: I nie boj boba wsyzstko jest ok, a na zakupki jutro bo Ci sie wyprzedarze pokancza:-D

no jutro jedzxiemy tyle ze te wyorzedarze to i nawet 2 miesiace sa no ale na poczatku dostajesz najepsze wiec jutro lecimy jak nie bedzie upalu bo dzis to 42 stopnie:szok: byly ugotowac sie mozna bylo ja myslalam ze zamieszkam w lodowce:szok:
 
Aaale suuper zazdroszce Wam wypadu. A wczesniej nigdy nie dawalas malemu smoka??:szok: I jak sobie radziliscie ssal paluszka??

A nic nie ssał. Jakoś sobie radził :-D

Wcześniej mu dawałam ale wogóle nie chciał. On miał od urodzenia problemy ze ssaniem. Cycka wogóle nie umiał złapać. A butelkę po parę razy musiałam mu przy każdym karmieniu dawać żeby złapał.
 
A nic nie ssał. Jakoś sobie radził :-D

Wcześniej mu dawałam ale wogóle nie chciał. On miał od urodzenia problemy ze ssaniem. Cycka wogóle nie umiał złapać. A butelkę po parę razy musiałam mu przy każdym karmieniu dawać żeby złapał.


moj tez nie uznaje niczego innego zadnych smoczkow ani butelek tylko cycus i lyzeczka wszytko je:szok: nawet dopijam go lyzeczka bo butelka to jego wielki wrogg
 
AAa juz czaje to teraz Ty luknij:tak::tak: I nie boj boba wsyzstko jest ok, a na zakupki jutro bo Ci sie wyprzedarze pokancza:-D

no jutro jedzxiemy tyle ze te wyorzedarze to i nawet 2 miesiace sa no ale na poczatku dostajesz najepsze wiec jutro lecimy jak nie bedzie upalu bo dzis to 42 stopnie:szok: byly ugotowac sie mozna bylo ja myslalam ze zamieszkam w lodowce:szok:
O MAJ GAT 42 stopnie?:szok:A daleko macie do morza? Ja to bym tylko nad morzem codziennie siedziala (oczywiscie nie jak sa wyprzedaze:-D0

A nic nie ssał. Jakoś sobie radził :-D

Wcześniej mu dawałam ale wogóle nie chciał. On miał od urodzenia problemy ze ssaniem. Cycka wogóle nie umiał złapać. A butelkę po parę razy musiałam mu przy każdym karmieniu dawać żeby złapał.

moj tez nie uznaje niczego innego zadnych smoczkow ani butelek tylko cycus i lyzeczka wszytko je:szok: nawet dopijam go lyzeczka bo butelka to jego wielki wrogg
o matko ja sobie nie wyobrazam, ze mozna wunkcjonowac bez smoka, a najbardziej jak dzieciaczek usypia. Tylko ja mam teraz zagadke jak mojego odzwyczaic od tego bo juz powoli bym chciala...:confused:
 
O MAJ GAT 42 stopnie?:szok:A daleko macie do morza? Ja to bym tylko nad morzem codziennie siedziala (oczywiscie nie jak sa wyprzedaze:-D0




o matko ja sobie nie wyobrazam, ze mozna wunkcjonowac bez smoka, a najbardziej jak dzieciaczek usypia. Tylko ja mam teraz zagadke jak mojego odzwyczaic od tego bo juz powoli bym chciala...:confused:

do morza mam okolo 8 kil ale w taki upal z malym dzieckiem pediatera mi powiddziala ze tylko przed 10 i po 17 :zawstydzona/y: wiec sie nie opale w tym roku alew nastepnym to bede dzien i noc siedziec nad morzem:-D:-D:-D
a moj maly albo usnie przy cycusiu albo sam zapadnie w sen zalezy do tego jak jest zmeczony:-D:-D
 
reklama
słuchajcie może wy mi pomożecie bo mnie cholera jasna trafi, mieliśmy jechać nad jezioro na tydzień-sprawdzone miejsce cisza i spokój ale plany uległy zmianie i teraz w planach jest wypad nad morze. Mamy do zrobienia 500km, a wiem że mateusz wytrzymuje 300 a później jest koncert ale nie o to mi chodzi-nie macie może jakiś sprawdzonych kwater nad tym morzem??????jakieś namiary czy cokolwiek, szukam po necie i już jestem zmęczona wydzwanianiem:-)
 
Do góry