reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

edee24 ja też mam takie uczucie jakbym miała siniaki na rzebrach, tak mnie bola a na dodatek skóra drętwieje mi po prawej stronie i nie jest to przyjemne uczucie...:sorry2:
cyprysiowa kuruj się i wygrzewaj pod kołderką, bardzo pomaga cherbata z imbirem i sokiem malinowym:tak:

Jeśli chodzi o coca-cole na zgagę u mnie niestety działa raczej w drugą stronę, wczoraj jak miałam ochotę i napiłam się wieczorem to pół nocy miałam i nie mogłam spać:dry:
Fajnie że wspomniałyście o tych trzęsących się ruchach dziecka bo juz sie obawaiąłm że może mojemu maleństwu coś dolega, a tu fałszywy alarm:tak:
Z wątkiem porodowym jestem bardzo bardzo za
A moja mała oczywiście też się rozpycha niesamowicie, czasami jak tylko wyjdę z domu to musze wracac na siku, a juz na kibelku okazuje się że to żarty mojego maleństwa:-D
A swoją drogą najbardziej lubie jak żabka wypina stópke albo łokietek takie mam wtedy wrażenie że to maleństwo, bo bardzo dobitnie pokazuje mi ile ma siły:-D
 
reklama
Renia a mogłabyś sprawdzić ile kosztuje sam monitor oddechu bez niani? Ile kosztuje wysyłka do Polski tak teoretycznie pytam:)

Agatkas ja teraz się doczytałam że chcesz sam monitor oddechu bez niańki, a ja Ci same niańki znalazłam:-D:-D:-D:-D, ja się nie spotkałam z samym monitorem oddechu, jak coś znajde to dam Ci znać. Zakręcona jestem:-).
 
Dziewczynki!!
Ja się martwię trochę, Wy piszecie, że dzidzia tak Was nieraz kopnie, że nie macie siły si ruszyć albo, że aż zaboli... :zawstydzona/y::no::no: Moja maleńka nie kopie tak mocno, tylko się rusza... (czuję jej ruchy)$ Jak mam to odbierać? (jaest słaba?)
Możecie opisać te kopniaczki - jak to jest?
 
Dziewczynki!!
Ja się martwię trochę, Wy piszecie, że dzidzia tak Was nieraz kopnie, że nie macie siły si ruszyć albo, że aż zaboli... :zawstydzona/y::no::no: Moja maleńka nie kopie tak mocno, tylko się rusza... (czuję jej ruchy)$ Jak mam to odbierać? (jaest słaba?)
Możecie opisać te kopniaczki - jak to jest?

Ewelw nie martw sie moza taka natura twojej niuni:-)

Ja czuje ruchy na okraglo i sa to albo kopniaki znienacka, albo takie przepychanie, wyciaganie sie i wtedy widze jej ruchy bo skora tak sie podnosi i jakby faluje...ciezko opisac...moj maz jest wnibowziety jak nie musi klasc reki tylko rozmawia do brzucha a on sie rusza:-)
 
Renia dzięki śliczne:) Stwierdzam że chyba raczej nie opłaca się z zagranicy sprowadzac bo cena z wysyłką bardzo porównywalna:)

Ewelw moja raczej też się tylko wierci:) Raz na jakiś czas sprzeda kopniaka mamusi ale nie za często:)
 
Mój Jaś prawie cały dzień się wierci i rozpycha ale potrafi mi takiego kopa zasadzić, że mnie zgina w pół :-D W sobotę tak mi przyłożył, że aż miałam łzy w oczach :-D Ale już dziś wiem jak bardzo mi będzie tego brakować :-) Będę miała cudaczka mojego co prawda przy sobie ale to uczucie, że rośnie we mnie i że jest blisko i że mu nic nie grozi - tego nic nie zastąpi.

Dzięki dziewczynki za pozdrowienia dla siostry. Wygląda co prawda fatalnie ale się stale uśmiecha :-)
 
witajcie w poniedziałkowe popołudnie
cały dzień nie miałam kiedy do was zaglądnąć, w pracy urwanie głowy, ten poniedziałek tak się zaczął że aż boje sie tego tygodnia, jak ma być taki jak ten dzisiejszy dzień to ja odpadam:sorry2:
ja również jestem za wątkiem "poród" :tak:
szczerze powiem ze na razie staram sie jeszcze nie myśleć i nie denerwować porodem, wychodzę z założenia że co ma być to będzie, przecież i tak muszę urodzić i martwienie sie na zapas tego nie zmieni...
 
Jutro będę "zdradzać" moją panią gin z inną panią gin - Moja dotychczasowa jest bardzo w porządku, ale potrzebuję kogos, kto mnie przygotuje do porodu domowego i jednocześnie współpracuje z moją położną:-)
Do tamtej poprzeniej też będe chodzić bo przynajmniej mam badania na fundusz:-)i będę podwójnie przebadana
Czuję się jak zdrajca:baffled:

Nie masz się co stresować tym że chodzisz do dwóch lekarzy. Ja to robię od początku ciązy. Do mojego stałego chodzę prywatnie co miesiąc a na NFZ chodzę w zasadzie po zwolnienie i skierowania na badania. W poprzedniej ciązy prawie zbankrutowałam na tych zwolnieniach bo najpierw zwolnienia miałam co 2 tygodnie a potem co 4 i oczywiście za każdą wizytę trzeba było zapłacić + wszystkie badania więc kasowo masakra. Dlatego teraz żeby ograniczyć koszty chodze do dwóch, ale jeden o drgim nic nie wie.
 
reklama
Do góry