reklama
kana161
Mama "terrorystek" :P
Dzien doberek
Myszko zaczne od Ciebie, bo poczytalam i musisz wrecz musisz zalozyc tego bloga....ja na pewno beda stala bywalczynia.....bo ja raczej z tym nie chetnych do gotowania, umiem zrobic cosik na obiad, ale jak czytam Twoje wpisy co zrobilas,albo robisz ,to od raz uzacieram rece i chcialabym tak samo))))) takze przemysl i pisz hahhahaha
Kokusiu super,ze dziewczynki zadowolone Czeka Was tydz pelen wrazen super U NAS leje wiec nuda na calego, ale moze jutro pojedziemy do mamy mojej to troszke sie rozruszamy.....
A co do fast foodow to Mari uwielbia frytki i ja tak jak Myszka robie je w piekarniku...znalazlam w kocnu takie super wymarzone, ktore sa przepyszne z piekarnika.....chrupiace i zdrowsze od tych z oleju..... a Mc donald juz chyb Wam pisalam jest tutaj obrzydliwy jakby Ci podawali cos zrobionego 4 dni wczesniej......
Wiec jak juz idziemy raz na rok to biore Mari chicken snack wrap, frytki, jogurt lub sok owocowy plus kawalki jablka z sosem karmelowym czy jakos tak.... to jeszcze jakos przejdzie....
Madziu trzymaj sie kochana pislalam juz ,ze Ci zazdroszcze? hahhahah
Agacia u nas za oknem tez woda, wda i woda.....wiem co czujesz.... ja frustracje hahahha
Nie wiem co mialam jeszcze napisac... ok ide ogarnac siebie i wszystko.....oooo co do obcinana wloskow to ja chcialabym Mari grzywke zrobic spowrotem....ale nie chce sobie dac zlosnik....najlepiej w rozpuszczonych poplatanych kudlach....wyglada jak mala czarownica zlosnica
Myszko zaczne od Ciebie, bo poczytalam i musisz wrecz musisz zalozyc tego bloga....ja na pewno beda stala bywalczynia.....bo ja raczej z tym nie chetnych do gotowania, umiem zrobic cosik na obiad, ale jak czytam Twoje wpisy co zrobilas,albo robisz ,to od raz uzacieram rece i chcialabym tak samo))))) takze przemysl i pisz hahhahaha
Kokusiu super,ze dziewczynki zadowolone Czeka Was tydz pelen wrazen super U NAS leje wiec nuda na calego, ale moze jutro pojedziemy do mamy mojej to troszke sie rozruszamy.....
A co do fast foodow to Mari uwielbia frytki i ja tak jak Myszka robie je w piekarniku...znalazlam w kocnu takie super wymarzone, ktore sa przepyszne z piekarnika.....chrupiace i zdrowsze od tych z oleju..... a Mc donald juz chyb Wam pisalam jest tutaj obrzydliwy jakby Ci podawali cos zrobionego 4 dni wczesniej......
Wiec jak juz idziemy raz na rok to biore Mari chicken snack wrap, frytki, jogurt lub sok owocowy plus kawalki jablka z sosem karmelowym czy jakos tak.... to jeszcze jakos przejdzie....
Madziu trzymaj sie kochana pislalam juz ,ze Ci zazdroszcze? hahhahah
Agacia u nas za oknem tez woda, wda i woda.....wiem co czujesz.... ja frustracje hahahha
Nie wiem co mialam jeszcze napisac... ok ide ogarnac siebie i wszystko.....oooo co do obcinana wloskow to ja chcialabym Mari grzywke zrobic spowrotem....ale nie chce sobie dac zlosnik....najlepiej w rozpuszczonych poplatanych kudlach....wyglada jak mala czarownica zlosnica
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Hej piękne;
Myszqo również chętnie zostanę twoją sąsiadką!!!!
Zanplo u mnie też raczej babcine obiadki, choć do smaków babcinej kuchni bardzo mi daleko. Ogólnie kucharka ze mnie średnia...
Kankiya może coś nabroił ten wasz kierownik? Jak palce? Bardzo bolą?
Madzienko jeszcze troszkę! Wytrzymacie.
Myszqo również chętnie zostanę twoją sąsiadką!!!!
Zanplo u mnie też raczej babcine obiadki, choć do smaków babcinej kuchni bardzo mi daleko. Ogólnie kucharka ze mnie średnia...
Kankiya może coś nabroił ten wasz kierownik? Jak palce? Bardzo bolą?
Madzienko jeszcze troszkę! Wytrzymacie.
KANKIYA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2008
- Postów
- 1 876
Hej babeczki,
Kokuś udanego balu;-)
Madziu trzymam kciuki abyście wytrzymały do jutra;-)
Co do Mcdonalda to my raczej nie chodzimy,prędzej kupię Biance słodką bułkę niż chamburgera a frytki w domu smażymy- mój B uwielbia, a co do smrodupo frytkach to go nie cierpię i pół dnia potem wietrze chatę
Myszqo ,ale Ty pichcisz mi brakuje pomysłów może coś od Ciebie odgapię
Zapominajko palce już lepiej, ale dalej sine i opuchnięte a w sobotę jestem świadkową dobrze,że to lewa ręka ,bo nie umiałabym się nawet podpisać najlepsza była Bianka jak jej pokazałamco mi się stało a ona na to " a dlaczego na drugiej ręce tak nie masz?"
Kokuś udanego balu;-)
Madziu trzymam kciuki abyście wytrzymały do jutra;-)
Co do Mcdonalda to my raczej nie chodzimy,prędzej kupię Biance słodką bułkę niż chamburgera a frytki w domu smażymy- mój B uwielbia, a co do smrodupo frytkach to go nie cierpię i pół dnia potem wietrze chatę
Myszqo ,ale Ty pichcisz mi brakuje pomysłów może coś od Ciebie odgapię
Zapominajko palce już lepiej, ale dalej sine i opuchnięte a w sobotę jestem świadkową dobrze,że to lewa ręka ,bo nie umiałabym się nawet podpisać najlepsza była Bianka jak jej pokazałamco mi się stało a ona na to " a dlaczego na drugiej ręce tak nie masz?"
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Ja frytki robię sama w piekarniku, takie bardziej łódeczki - bo u nas frytki też mają amatorów licznych
my tez robimy frytki w piekarniku ale uwielbiamy te z maca... z reszta moja Jula lubi happy meale
Jula spi i ja powoli zmykam pod kołderke bo jutro mam w planach badania zrobić z rana a później jadę na warsztaty akademii m*a*m*a*p*y*t*a.pl
(ie wiem dlaczego tą nazwę gwiazdkuje...czyżby tu było jakieś brzydkie słowo zawarte
)
spokojnych nocek....
u nas leje...ciekawe czy jutro jeszcze śnieg zobaczymy
Jula spi i ja powoli zmykam pod kołderke bo jutro mam w planach badania zrobić z rana a później jadę na warsztaty akademii m*a*m*a*p*y*t*a.pl
spokojnych nocek....
u nas leje...ciekawe czy jutro jeszcze śnieg zobaczymy
kana161
Mama "terrorystek" :P
Madziu spokojnej nocki))
Boze mamuski jaki ja mam branie na slodkie...nigdy w zyciu tak nie mialam....to jak nałóg....masakra...
Porobilam porzadki, powyrzucalam rozne kartony, kartoniki zmedne neipotrzene wynalzaki i teraz napialbym sie cappuccino albo latte czy cos w tym stylu....ah chyba zaopatrze sie w ten ekspress))hahaha
A poza tym popisalam z kolezankami z Tczewowa tak mi sie zatesknilo za domem.... moja kumpela w razie "w" zlozy za nas papiery do zerowki....a noz....jakbysmy wrocily.... tak mi sie milo robilo jak mi to napisala.... fajnie,ze ktos jeszcze o nas tam mysli... i to obcy bardziej jak rodzina....;/
Boze mamuski jaki ja mam branie na slodkie...nigdy w zyciu tak nie mialam....to jak nałóg....masakra...
Porobilam porzadki, powyrzucalam rozne kartony, kartoniki zmedne neipotrzene wynalzaki i teraz napialbym sie cappuccino albo latte czy cos w tym stylu....ah chyba zaopatrze sie w ten ekspress))hahaha
A poza tym popisalam z kolezankami z Tczewowa tak mi sie zatesknilo za domem.... moja kumpela w razie "w" zlozy za nas papiery do zerowki....a noz....jakbysmy wrocily.... tak mi sie milo robilo jak mi to napisala.... fajnie,ze ktos jeszcze o nas tam mysli... i to obcy bardziej jak rodzina....;/
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Dzień dobty;
u mnie wichura ;/
Madzienko ja też nie wiem, miłej zabawy!
Jak zerówka
u mnie wichura ;/
Madzienko ja też nie wiem, miłej zabawy!
Jak zerówka
kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
Dzień doberek :-) rety, ale się nie wyspałam
Zapominajko pięciolatki mają obowiązek przedszkolny, dla tych naszych brzdąców co już chodzą to nic nie zmienia ale Mariczka nie jest zapisana tu do żadnego przedszkola a ustawowo od września musi
Z tego co pamiętam z Martyną to nawet jakieś wezwania u nas przychodziły żeby rodzice nie zapomnieli. I potem to od nas rodziców zależało czy dziecko po roku pójdzie do pierwszej klasy czy zostanie jeszcze rok w zerówce. A nasze brzdące, o ile nic się nie zmieni to chyba będzie ten rocznik co już wyboru nie będzie i będą musieli iść wcześniej. O ile się nie mylę oczywiście bo to się strasznie szybko zmienia wszystko.
Zapominajko pięciolatki mają obowiązek przedszkolny, dla tych naszych brzdąców co już chodzą to nic nie zmienia ale Mariczka nie jest zapisana tu do żadnego przedszkola a ustawowo od września musi
Z tego co pamiętam z Martyną to nawet jakieś wezwania u nas przychodziły żeby rodzice nie zapomnieli. I potem to od nas rodziców zależało czy dziecko po roku pójdzie do pierwszej klasy czy zostanie jeszcze rok w zerówce. A nasze brzdące, o ile nic się nie zmieni to chyba będzie ten rocznik co już wyboru nie będzie i będą musieli iść wcześniej. O ile się nie mylę oczywiście bo to się strasznie szybko zmienia wszystko.
reklama
Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Aaaaa ja się już wystraszyłam, że Igoka do szkoły we wrześniu będę musiała wysłać.
Kana a słodkie to na chłopca chyba :-)
Kana a słodkie to na chłopca chyba :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 34 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: