Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A dlaczego nic nie wyszło z pracy ?Agatkas cudwonie!!!! Ja niestety dostałam same zyczonka od wszystkich chłopówa mój mężowy stwierdził ,że ja będę miała dzień kobiet 10 marca...(wypłata
A kochane co do pracy to sprawa się sama rozwiązała.....niestety na moją niekorzyśc,a już sie tak na "tak" nastawiłam......i widziałam tyle korzyści i nici..... niestety....
ściskamy Was kochane jeszcze raz:*
Pyciolku super wieści o Alexie......bardzo się cieszymy ,że już biega na całego
Dziekujemy razem z Alexem za miłe słowa:-)
a tak w ogóle przeleciałam po troszu nasze forum z ostatniego tygodnia i nie zauważyłam ani jednego posta od TYGRYSKA
wróciła do pracy,odchamiła się i ma nas gdzieś
ile teraz się płaci za wyrobienie paszportu?
Dziekujemy razem z Alexem za miłe słowa:-)
a tak w ogóle przeleciałam po troszu nasze forum z ostatniego tygodnia i nie zauważyłam ani jednego posta od TYGRYSKA
wróciła do pracy,odchamiła się i ma nas gdzieś
to w nocy nieraz tyle ciurkiem nie spi
ogrodniczki, jeansy, kurtka, koszula, dwie pary spodenek, piżamka i czapeczka a jechaliśmy żebym sobie kupiła bluzkę 
której oczywiście nie kupiłam 
podglądam was codziennie tylko weny brak do pisania no bo co mam pisac ze w pracy odpoczywam hiih
Ollcia tylko pozazdrościc BartusiowiPyciolku, jak dobrze że Alex doszedł już do siebie
A co do Tygrysa to macie rację, olała nas na całego
pojechaliśmy dzisiaj na zakupy i tak obkupiliśmy małego
ale tak to bywa,ze na co innego sie wydaje niż planuje hahahahhAgaciu dziekujemyWiem o czym zapomniałam , myslałam nad tym od momentu napisania pierwszego posta .
Wszystkiego najlepszego kobietki
a co do pracy to nie wyszło,bo okazało sie,ze właścicielka zadzwoniła ,żeby tak sprawdzic przypadkiem czy taka dziewczyna nie chce wrócic co kiedys zrezygnowała z przyczyn wyższych od siebie i na nieszczęscie dla mnie faktycznie chciała.....no prosze.....chyba mi monitor szwankuje....bo czytam i widze posta Tygryska.....hmmmmm chyba na jakieś wcześniejze posty trafiłamtaaaa zaraz olała
Pyciolku super ze zabieg sie udal i Aleks wrocil do normalnosci
Wszystkiego naj naj dla wszystkich kobitek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-)
hahaha
a to Tygrys faktycznie raczyła łaskawie nas odwiedzić....światowa Tygrysica....już nie kurczak domowy tak jak my....no tak i teraz nie ma już z nami o czym gadactakie mamy zapasy z Irlandii jeszcze
