reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Moja prababcia urodziła się w 1905 roku i przeżyła 2 wojny Światowe.Pamięta prawie wszystko z tamtego okresu.
Niestety życie jej nie oszczędziło... jej męża a mojego pradziadka zabrali do obozu koncentracyjnego i gdy wrócił zapadł na jakąs chorobe psychiczną i nie długo potem zmarł. Potem babcia pochowała najpierw swoją córkę, mamę mojego tatusia ( kochaną kobietę), potem swojego syna i na końcu zięcia czyli tate mojego taty( najukochańszy dziadziuś na Świecie).
Teraz prababcią zajmuje się mój wuj brat ojca.Babcia słabo widzi i dlatego zdarza się jej tez coś od rzeczy mówić ale jak zapytasz o bale na jakie chodziła po wojnie to Ci jescze powie jakie miała koronkowe rękawiczki...
 
reklama
Gdzieś czytałem że nie powinno się głaskać brzuszka (szczególnie w bardziej zaawansowanej ciąży) bo jest to stymulacja do skurczów porodowych, oczywiście piszę że "gdzieś czytałem" a nie "wiem napewno" więc warto by to zweryfikować :-D
To prawda, jak lezalam w szpitalu na poczatku ciazy 2 razy to nie wolno było nam (pacjetkom) masowac brzuchow, to wywołuje skórcze i moze dojsc do porodu lub tak jak wtedy do poronienia.Ja czasem sobie masuje ale zazwyczaj trzymam tylko rece.

Co do kopniaków to moj synus jest mistrzem, czasem mam wrazenie ze wyjdzie mi z brzucha aprzedwczoraj tak tatusia skopał ze tatus był pod wrazeniem.

Utwierdzilam sie w przekonaniu o Iwanku-dziękuję. Jesczez tylko musze sie przejsc do USC czy mi tak zarejestruja. Choc mysle ze nie bedzie problemu widząc te wszystkie Michell, Jesiki itd :D
 
Z USC to moze nie być problemu, może być w kościele z chrztem. Moja siostra, a raczej jej mąż chcieli nazwać synka Kola. I w urzędzie babka powiedziała, ze oni w ostateczności mogą się na to zgodzić ale żeby dopytali w kościele czy dziecko tak ochrzczą. I się okazało, że może być problem bo muszą wysłać zapytanie do kurii czy tam gdzieś a jak kuria będzie miała wątpliwości to i do watykanu. :baffled: Bo trzeba sprawdzić, czy był jakiś święty Kola i tak dalej. No to sobie darowali już zamieszanie i jest Mikołaj :) A szwagier mowi do niego: "Kolunia Tatunia" :-)
 
Moja prababcia urodziła się w 1905 roku i przeżyła 2 wojny Światowe.Pamięta prawie wszystko z tamtego okresu.
Niestety życie jej nie oszczędziło... jej męża a mojego pradziadka zabrali do obozu koncentracyjnego i gdy wrócił zapadł na jakąs chorobe psychiczną i nie długo potem zmarł. Potem babcia pochowała najpierw swoją córkę, mamę mojego tatusia ( kochaną kobietę), potem swojego syna i na końcu zięcia czyli tate mojego taty( najukochańszy dziadziuś na Świecie).
Teraz prababcią zajmuje się mój wuj brat ojca.Babcia słabo widzi i dlatego zdarza się jej tez coś od rzeczy mówić ale jak zapytasz o bale na jakie chodziła po wojnie to Ci jescze powie jakie miała koronkowe rękawiczki...

Ach te kochane babcie, pozdrowienia dla babci i oby jeszcze nie jedne święta z Wami była :-):-)
 
Cyprysiowa nie powinnaś mieć problemu, bo Iwan normalnie w kalendarzu figuruje;-).
A swoją drogą jest jakiś spis imion w necie, z dokładnym wyróznieniem jakie są akceptowane a jakie nie?
 
A i tak mi się przypomniało, ze ja po tym USG wczoraj dostałam jeszcze prezenty od przychodni :-) Butelkę z Aventu, sudocrem, wodę Dobrawa, gazetkę Dziecko, mleczko do prania Lovela, jedną malutką pieluszkę Pampers, oliwkę i krem Hipp, milion poradników i dla męża - maszynkę do golenia Wilkinson z fajnym napisem - "Chłopiec czy dziewczynka? Bez względu na wynik przygotuj się na walkę o pocałunki" :-)
 
A i tak mi się przypomniało, ze ja po tym USG wczoraj dostałam jeszcze prezenty od przychodni :-) Butelkę z Aventu, sudocrem, wodę Dobrawa, gazetkę Dziecko, mleczko do prania Lovela, jedną malutką pieluszkę Pampers, oliwkę i krem Hipp, milion poradników i dla męża - maszynkę do golenia Wilkinson z fajnym napisem - "Chłopiec czy dziewczynka? Bez względu na wynik przygotuj się na walkę o pocałunki" :-)

Też dostałam takie zestaw przy ostatnim USG. Najlepszy był mój mąż, który cieszył się jak dziecko, że pamiętali o tatusiach:-D.
Normalnie jakby miał Gwiazdkę w lecie:-D
 
reklama
Do góry