M
marzycielka
Gość
Moja prababcia urodziła się w 1905 roku i przeżyła 2 wojny Światowe.Pamięta prawie wszystko z tamtego okresu.
Niestety życie jej nie oszczędziło... jej męża a mojego pradziadka zabrali do obozu koncentracyjnego i gdy wrócił zapadł na jakąs chorobe psychiczną i nie długo potem zmarł. Potem babcia pochowała najpierw swoją córkę, mamę mojego tatusia ( kochaną kobietę), potem swojego syna i na końcu zięcia czyli tate mojego taty( najukochańszy dziadziuś na Świecie).
Teraz prababcią zajmuje się mój wuj brat ojca.Babcia słabo widzi i dlatego zdarza się jej tez coś od rzeczy mówić ale jak zapytasz o bale na jakie chodziła po wojnie to Ci jescze powie jakie miała koronkowe rękawiczki...
Niestety życie jej nie oszczędziło... jej męża a mojego pradziadka zabrali do obozu koncentracyjnego i gdy wrócił zapadł na jakąs chorobe psychiczną i nie długo potem zmarł. Potem babcia pochowała najpierw swoją córkę, mamę mojego tatusia ( kochaną kobietę), potem swojego syna i na końcu zięcia czyli tate mojego taty( najukochańszy dziadziuś na Świecie).
Teraz prababcią zajmuje się mój wuj brat ojca.Babcia słabo widzi i dlatego zdarza się jej tez coś od rzeczy mówić ale jak zapytasz o bale na jakie chodziła po wojnie to Ci jescze powie jakie miała koronkowe rękawiczki...