reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
reklama
ja z Prudnika znam jedynie Krystiana Widere czy jakos tak:-D:-D

nie wazne wklej plissss:-)
Pyciolku wybacz, ale zdjęcia są tak kiepskiej jakości, że nie ma sensu ich wklejać. Podzwonię jutro po znajomych i rodzince, może oni coś będą mieli, bo na naszą profesjonalną sesję będziemy czekać pewnie z pół roku.

no Ty to już dawno zostałaś przyjęta do klubu wyrodnych matek;-):-D


moja ostatnio przez te zęby stała się okropna i ciągle by coś chciałą ale ja sie nie daję. Jak wiem że nie jest śpiąca, głodna albo mokra to dostaje zabawki i ma się bawic
Wiesz kokusiu ja też tak próbowałam robić. Zostawiałam małego samego na kocyku lub łóżeczku i mówię sam się musisz nauczyć bawić, ale Filip chwilkę się pobawi, a później zaczyna krzyczeć, coraz głośniej i głośniej, a ja sobie mówie spokojnie w końcu się uspokoi albo zaśnie ze zmęczenia. I tak się potrafi drzeć, aż zanosić się zaczyna i co ja mam zrobić, muszę go w końcu wziąć na ręce:angry:

To nie musisz sie stawiac i podpisywac czy mozesz wPl? A z tym szlabane Tajgera calkiem mozlwie:tak::tak::-D


Fajnie sie sklada, ale ciekawe czy stabilny, na mojego grubaska :p
4,2 to super! Jak tak dalej pojdzie to ani sie obejrzysz a wrocisz do poprzedniej wagi. A jesli chudniesz wolniej, to lepiej, bo nie ma efektu jojo, im szybciej chudniesz, tym szybciej wracasz pozniej do poprzedniej wagi:baffled:A takie chudniecie jak Twoje mysle, ze w sam raz

A wogole, to wspolczuje dziewczyunom, ktore mieszkaja ze swoimi rodzicami, lub tesciami, jestem dopiero trzeci dzien, a wlasna mama, pomimo, ze bardzo ja kocha wyprowadza mnie z roznowagi, wsyztsko przy malym chce robic po swojemu, a ja robie wszystko zle:baffled::baffled: Az dziwne, ze dozyl tego swojego siódmego misiaca z taka matka:baffled: I kazde zdanie zaczyna sie "Natalia, ja nie chce sie wtracac, bo to Twoje dziecko, ale......":baffled::baffled:
Ja też sobie współczuję, bo mieszkam z teściami, a dokładnie z teściową, bo teść w Niemczech pracuje. A moja teściowa to ciężki charakter:tak: Niestety wtrącanie się w wychowywanie dzieci to sprawa nieunikniona i rodzice robią to z chęci pomocy, ale nie zdają sobie sprawy jak bardzo jest to wkurzające. Oczywiście nie mamy zamiaru mieszkać z nimi do końca życia, chyba bym oszalała:angry: Zaczynamy budować domek, właśnie dzis dostaliśmy pozwolenie na budowę i ruszamy:tak:

Cześć kochane mamuśki! Ostatnio nie miałam na nic czasu, bo pogoda piękna, to cały dzień buszujemy w ogródku. No a wieczorami kładłam panele w naszej szkółce ;-)
No, ale jestem w końcu. Pewnie wszystkiego nie nadrobię, więc pyciolku - pozwól, że skorzytam z Twojego genialnego streszczenia :-)

A tak poza tym, to mam od wczoraj dołaaaaaaa :-(i dziwne wrażenie, ze wszystko robię nie tak :-(
Co się dzieje Patrysiu nasza kochana? Mam nadzieję, że to tylko taki przejściowe załamanie formy i za parę dni wszystko wróci do normy:tak:

A i dziewczynki z dobrych wiadomości oprócz tego pozwolenia na budowę to informacja, że dołączamy do zębatych :-):-):-):-):-)
W końcu mamy pierwszego ząbka, długo wyczekiwanego i upragnionego;-)
I mam takie pytanko do Was. Skąd wytrzasnęłyście te obrazki z ząbkami? Bo też chciałabym sobie taki wkleić, a jakaś niekumata jestem.

Ale się napisałam. Zmykam spać.
Dobranoc Kochane
 
Ostatnia edycja:
Do góry