reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gorzów wlkp., Międzyrzecz, Świebodzin & okolice!

madziarena ale nadwagi nie masz a 40 nosisz bo niestety rozmiary pomnieszyli dzisiaj rozmiar 40 to jak kiedys 38
bo przeciez trzeba bylo zrobic rozmiar "zero":confused2:
 
reklama
ezoja nie zauwazylas ze kupuje sie coraz wieksze rozmiary? kiedys 40 miała okolo 80 cm w pasie a teraz to jest kilka cm ponizej 80-tki niby nic ale to jest duzo, przeciez kiedys nie bylo ubrań w rozmiarze 32,34 a 36 to bylo esktremalny rozmiar,
kolezanka ktora nosi rozmiar 38 kurtke kupila rozmiar 42:eek: a pozniej ja sie dziwie ze sie nie mieszcze w 42 skoro ona w niego wchodzi:eek:
 
No i jestem w domciu . popijam kawe :-):-)
za oknem mega slonce daje , az zaslonilam rolete :tak:

Ciacho to jak snieg to ty wcale nie jezdzisz autem ? my jak musimy to jedziemy nie wazne czy snieg czy deszcz...
a z rozmiarami sie zgadzam co z tego ze waze te 58 - 60kg jak nieraz tez kupuje bluzke czy bluzy rozmiar 40 :tak:
spodnie to ostatnio weszlam w rozmiar 36 :szok: wiec dziwne to wszytsko hehe :-p

Kroma a korzystasz z neta z tego nowego telefonu co kupilas ?
zadowolona jestes ?

ezoja czesc :happy2: co tak skromnie :happy2:

Trza sie brac zaraz za obiad , makaron po chinsku dzis :tak::tak:
 
owca jezdze jak musze a zawyczaj nie musze, nie mam po co chyba ze po zakupy raz w tyg, a tak wole sie na nogach przejsc albo komunikacja miejska pojechac bo jak mam szukac wolnego miejsca to mnie krew zalewa w gorzowe parginkow jak na lekarstwo, a poznie okazuje sie ze i tak trzeba hekatar i tak isc tam gdzie sie chce:confused2:
u nas slonce wychodzi:-)
 
hmm to ja myślałam że ja taka gruba się zrobiłam że spodnie 42 czasem mierzę! Ostatnio się właśnie zdziwiłam.
Teraz już wszystko jasne.

U mnie dzieci chore to i mnie mniej... z nimi buszuję.
Pozdrawiam
 
Hej kobietki, u nas po staremu, padam na twarz dzisiaj. mlody dal mi popalic. Poszlam z nim na sanki rano, z kolezanka i jej corka , wszystko fajnie bylo dopoki nie trzeba bylo isc do domu, juz od razu bunt, ryk, histeria, zadne tlumaczenie nie pomagalo, nawet oddalenie sie pare krokow od miejsca gdzie bylismy, rownalo sie z placzem.Glupio mi bylo przed kolezanka, ze nie radze sobie z wlasnym dzieckiem i ze maloletni mna rzadzi :dry:Wrocilam jakos do domu i sie poryczalam, Mowie wam, juz mam czasem maxa, za duzo jak na jedna glowe..

Jesli chodzi o kilogramy to sie nie wypowiem, szkoda slow. Posmęciłam? :zawstydzona/y:
Dobrej nocki:-)
 
reklama
hejo :)
Ezoja zdrowka dla dzieci....moja dalej ma katar i widac ze sie w nocy meczy dlatego sie wybudza...spi sobie wlasnie wysoko na poduszce.w sobote przestalam juz podawac nasivin i sie zastanawiam czy po tak krotkiej przerwie juz mozna ponownie:eek:
Aniolek wyobrazam sobie co czujesz w glowie mam zakodowane dwie sytuacje jakie mi dawid zrobil i oby nigdy wiecej..na zakupach jest grzecznym chlopczem czasem cos tam powie czy focha strzeli ale ja udaje ze nie widze nic i robie swoje..jak np wchodzimy do pepco to on idzie se na zabawki ale ja mu tlumacze ze dzis nic nie kupujemy czasem mu wyciagam kase ze skarbonki i idzie sobie sam cos wybierze..a jak kiedys niechcial ze mna isc do domu z parku to sie schowalam za drzewo i go obserwowalam no i sie zmienilo.pamietaj tez ze to taki wiek a ty badz stanowcza..mi poki co dawid przestal pyskowac 3 dzien jestesmy sami a on w sumie moge powiedziec ze jest kochany ;-)oby mu tak zostalo :)
plan na dzis-pije kawke mlodego do przedszkola wyprawie no i za cwiczenia sie biore bo po poludniu chce isc z mlodym na sanki to sie nie wyrobie..
milego dnia:-)
 
Do góry