reklama
wiadomość od mysi:
Gabrysia urodziła się o 17.20, poród siłami natury. Niestety ma jakieś problemy z oddychaniem , jest w inkubatorze. To jakiś koszmar. mogłabym przejść przez poród jeszcze 100 razy, tylko żeby była zdrowa. Tak bardzo się o nią boimy, napiszę jak będę wiedzieć więcej.
Gabrysia urodziła się o 17.20, poród siłami natury. Niestety ma jakieś problemy z oddychaniem , jest w inkubatorze. To jakiś koszmar. mogłabym przejść przez poród jeszcze 100 razy, tylko żeby była zdrowa. Tak bardzo się o nią boimy, napiszę jak będę wiedzieć więcej.
wiadomość od mysi:
Niestety mała ma zapalenie płuc. Najprawdopodobniej zaraziła się ode mnie jak miałam zapalenie oskrzeli. Nie wiem nawet ile dostała punktów
waga 3510, 53 cm. Jutro będę wiedzieć więcej. Na razie jest w inkubatorze i ma antybiotyk. Wstałam 3 h po porodzie żeby móc ją zobaczyć. Dam znać jutro. Czy któraś lutówka się rozpakowała na walentynki? A jak Paulinka? zbiera się? Pozdrawiam. mysia88
Niestety mała ma zapalenie płuc. Najprawdopodobniej zaraziła się ode mnie jak miałam zapalenie oskrzeli. Nie wiem nawet ile dostała punktów
waga 3510, 53 cm. Jutro będę wiedzieć więcej. Na razie jest w inkubatorze i ma antybiotyk. Wstałam 3 h po porodzie żeby móc ją zobaczyć. Dam znać jutro. Czy któraś lutówka się rozpakowała na walentynki? A jak Paulinka? zbiera się? Pozdrawiam. mysia88
ligotka
Fanka BB :)
wiadomosc od mysi
witam. Jest potwierdzone ze to wrodzone zapalenie pluc, ale nie ma to raczej zwiazku z tym zapalenieniem oskrzeli ktore ja przechodzilam bo nie ma bakteri. Chodzi o pecherzyki plucne. W kazdym razie nie jest zle, nie ma to raczej zadnych konsekwencji. Dluzej zostaniemy w szpitalu i tyle.
witam. Jest potwierdzone ze to wrodzone zapalenie pluc, ale nie ma to raczej zwiazku z tym zapalenieniem oskrzeli ktore ja przechodzilam bo nie ma bakteri. Chodzi o pecherzyki plucne. W kazdym razie nie jest zle, nie ma to raczej zadnych konsekwencji. Dluzej zostaniemy w szpitalu i tyle.
reklama
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Wiadomość od neta82:
O 22:50 urodził się nasz synek! Miał duże skoki tętna i pępowinę zaplataną dlatego podali mi oxy o 18. Mały jest teraz na obserwacji przez 2h i czekam na niego!
Gratulujemy i trzymamy kciuki za małego.
O 22:50 urodził się nasz synek! Miał duże skoki tętna i pępowinę zaplataną dlatego podali mi oxy o 18. Mały jest teraz na obserwacji przez 2h i czekam na niego!
Gratulujemy i trzymamy kciuki za małego.
