reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ginekolodzi i szpitale - Rzeszów

Dziewczyny pomocy !!!
W październiku poroniłam i jednocześnie dowiedziałam się że mam mięśniaka na macicy. Szukam dobrego gina, takiego który zajmie się mną i moją kolejną ciążą (o ile do niej dojdzie). Ten ostatni powiedział że morzemy próbować już za dwa miesiące nowe staranka. Ale ja chcę znaleść gina godnego zaufania. Bardzo was proszę o pomoc. Z góry dziękuję:happy:
 
reklama
Cześć! Czy wiecie może w którym tygodniu ciąży można iść do szkoły rodzenia? I jak ona wygląda na Lwowskiej? Jak jest z zajęciami? pozdrawiam serdecznie
 
Podobno przy cc lepszy jest szpital na Szopena.
Tam częściej robią cc i jest lepsza opieka po.
Ciężko z odwiedzinami.
Większy tłok
Jeśli naturalny to Rycerska bo jest pokoik do porodów rodzinnych i klimatyzacja na sali :p Bardzo opóźniają decyzje o ewentualnej cc.
Gorsza opieka po porodzie.
Odwiedziny o ustalonych godzinach.
Lwowskiej nie brałam pod uwagę, mimo że mam najbliżej, więc nic nie napisze.
 
Witam ja rodziłam w tym roku na Szopena i jestem strasznie zadowolona -położne są bardzo sympatyczne lekarze to samo opieka świetna oddział czysty i ładny.Szpital także posiada pokój do porodów rodzinnych .Bardzo ale to bardzo polecam ten szpital !!!:-):-):-):-)
 
Acha i dodam jeszcze ze dla maleństwa trzeba mieć tylko krem do pupci i chusteczki -pampersy dają swoje i ubranka też !!!:tak:
 
Witam wszystkie Mamy :)
Poród styczeń 2010.

Sama byłam skołowana o nie wiedziałam co robić, który szpital wybrac w Rzeszowie. Wiadomo - ile ludzi tyle opinii. W koncu zdecydowałam, że na Szopena, bo najlepszy sprzet, opieka itd. Kiedy dostałam skurczy (1 tydz przed terminem) pojechałam ze skierowaniem na Szopena. najpierw czekałam w korytarzu na patologii z 2 innymi dziewczynami ok. 1 h az ktos w koncu sie nami zainteresuje, potem przyszedł lekarz, łaskawie zabrał skierowanie i sobie poszedł nic nie mówiąc. (cały czas miałam skurcze). Za jakis czas zawołali mnie na sale porodowa, byłąm juz przebrana, polezałam na ktg, za 1 parawanem szmacianym kobieta tuz po porodzie, ledwo żywa, za drugim jęcząca już bo zaczęła rodzić. Ja zdezorientowana między nimi. Sala porodowa obskurna. Podszedł lekarz i połozne, ani dziendobry ani pocałuj sie w ....Przeszłam na fotel do badania, lekarz badał mi rozwarcie a połozne komentowały: niech pan nie wsadzi przez pomyłke do odbytu. Zabawne? Koszmar!!!
Stwierdzili ze nie ma rozwarcia ale ze mnie zostawia. Ok.
Po jakims czasie przychodzi lekarz i mówi ze jednak maja mało łóżek i ze może bym pojechała do domu skoro jestem z Rzeszowa i mam blisko.
cd.

Ok, pomyslałam ze lepiej w domu czekac niz w tym szpitalu. Dziewczyna która własnie urodziła, lezała na korytarzu...
Stwierdziłam, ze tam nie wróce. Wziełam skierowanie na Rycerska.
W niedziele rano dostałam skurczy, poszłam do wanny, nie przechodziło wiec pojechalismy na Rycerska. niech sie dzieje co chce, podobno najgorszy szpital itd. I co sie okazało? Na izbie przyjec 3 uprzejme Panie szybko mnie zapisały, przebrałam sie, połozna pojechała ze mna winda na oddz porodowy. Przemiła atmosfera, fajansala porodowa - duuuza, łózka oddzielone ścianami a nie parawanami. Super widok za oknem:) Dwaj przemili lekarze, którzy traktuja pacjentki z szacunkiem - uśmiechnięci, przynajmniej mówia dziendobry a nie traktuja nas jak numerki. Może miałam szczescie bo poród szybki - ok 1 h. Cudowne połozne, wspierajace i usmiechniete - to bardzo pomaga. Mój facet był przy mnie, przecinał pępowine. Wszystko bez zakłocen:) Po porodzie, po 2 h przewiezli mnie na dół na oddział, sala 2 os - byłam 1 dzien sama.
cd.
Dziecko mozna dostac jak sobie zazyczysz, jesli chcesz odpoczac duzej po porodzie - nie ma problemu:) I znów: pielegniarki miłe i usmiechniete, bardzo pomocne, na kazde wezwanie gotowe podejsc. Komfort i atmosfera jak w domu.
Lekarze tak jak poprzednio, uprzejmi i nastawieni na pacjenta, nie na siebie.
NIe jestem zbyt wymagajaca, to był mój drugi poród (poprzednio rodziłam w Krakowie) ale to jak odczułam pobyt na Szopena w porownaniu z Rycerska to niebo a ziemia:) Jesli chcecie czuc sie jak kobiety które zaraz komuś dadzą życie i z racji tego należy im sie uwaga i szacunek a nie jak ponumerowane zwierzaczki w klatce - zachęcam do porodu na Rycerskiej.
pozdrawiam:)
 
Kazda ma inne doświadczenia.Ja rodziłam w szpitalu na Lwowskiej,ale to było prawie 8lat temu,byłam bardzo zadowolona.Był to poród rodzinny i mielismy osobną salę,zarówno przy przyjęciu na dole była bardzo miła pani położna,jak i potem przy całym porodzie bardzo miła ,starsza położna-cudowna kobieta,widać,że jest położną z powołania,bardzo mi pomagała i dodawała otuchy.Dzidzia dlugo leżała na moim brzuchu po urodzeniu,potem ją zbadano i znów miałam ją ze sobą na sali porodowej,a potem już na położniczym była tez ze mną,opieka świetna i wszystko dają-pampersy,maści,mleczko nawet jak trzeba.Wiem,że nadal tak jest,bo koleżanka rodziła tam kilka miesięcy temu.Jedyna wada to to,że dużo porodów czasem na raz się odbywa.
Teraz jednak rodzę w Brzozowie,bo tam pracuje mój lekarz prowadzący i słyszałam bardzo dobre opinie o porodzie w Brzozowie-oddział porodowy i położniczy jest po remoncie-czyściutko i ładnie i dobra opieka-szpital nie duży-za to atmosfera miła.:tak:Zresztą na własnej skórze się dopiero przekonam.
 
reklama
Jako ginekologa polecam dr Artura Dorskiego. Jest nie tylko doświadczonym ginekologiem (choć obecnie nie praktykuje w szpitalu), ale też specjalizuje się w problemach niepłodności. Miły, rzeczowy, cierpliwy... Chodzę do niego od wielu lat. Prowdził też moją ciążę, a rodziłam w Pro-Familii, którą polecam - profesjonalnie, nowocześnie i bardzo wygodnie (sale dwuosobowe, zadbane łazienki przy pokojach itd.). Nie bez powodu sale poporodowe nazywają częścią hotelową ;)
 
Do góry