reklama
D
Deleted member 158674
Gość
Też bardzo polecam zrobienie zapasów na zimę.
Mimo wszystko przyznaję się bez bicia, że z lenistwa czy pośpiechu (głównie wyjazdowego) sięgałam wyjątkowo po słoiczki, jednak wybór marki pozostawiam samemu rodzicowi, bo jak już @aga6 wspomniała nawet śliwka śliwce nie równa.
A sam Gerber jak dla mnie pozostawia wiele do życzenia począwszy od podejrzeń o produkcji genetycznie modyfikowanej żywności. Chciałam być bardziej wiarygodna, jednak wszędzie tylko spekulacje po forach i blogach, bez potwierdzonych badaniami informacji. Dlatego jak napisałam, pozostawiam do własnej weryfikacji i przemyślenia, że gdy już sięgać to jednak po CO
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Mimo wszystko przyznaję się bez bicia, że z lenistwa czy pośpiechu (głównie wyjazdowego) sięgałam wyjątkowo po słoiczki, jednak wybór marki pozostawiam samemu rodzicowi, bo jak już @aga6 wspomniała nawet śliwka śliwce nie równa.
A sam Gerber jak dla mnie pozostawia wiele do życzenia począwszy od podejrzeń o produkcji genetycznie modyfikowanej żywności. Chciałam być bardziej wiarygodna, jednak wszędzie tylko spekulacje po forach i blogach, bez potwierdzonych badaniami informacji. Dlatego jak napisałam, pozostawiam do własnej weryfikacji i przemyślenia, że gdy już sięgać to jednak po CO
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
niezdara
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2016
- Postów
- 26
No nie, blenderem to czasami można się zabić. No i nie wszystko ładnie się zmieli. Ja ostatnio robiłam ręcznym pesto z pietruszki to już myślałam że przez okno wyrzucę bo nie chciał mi tych łodyżek wszystkich pomielić ładnie na masę, no ale ja też nie mam niewiadomo jak wypasionego i mocnego. Chyba że masz super silny kielichowy, to może. Ja mam w sumie 3 sitka w tej wyciskarce. Jedno do soków klarownych, drugie do takich gęściejszych koktajli - musów z miąższem a 3 do lodów i można w nim też robić pasty lub jakiś hummusów z miękkich warzyw np awokado, fasoli, ciecierzycy.
niezdara
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2016
- Postów
- 26
Zależy jaka. Jak dobra to więcej. Ja za swoją dałam ok 2900zł ale można brać na raty. Mam dokładnie taką: Link do: Wyciskarka HUROM HZ ALPHA wino HZ-EBE17
Ja toczyłam wieczne wojny z moją teściową w kwestii karmienia synka. Nie mieliśmy środków na zakup mieszkania i zajmowaliśmy 2 pokoje w domu teściów. Zaczęło się o mleka modyfikowanego, miałam ogromne problemy z naturalnym karmieniem - wklęsłe brodawki, dlatego też bardzo szybko przeszliśmy na mleko modyfikowane, a ja by uniknąć problemów z piersiami musiałam brać leki na zatrzymanie laktacji, bo nawet laktatory nie dawały sobie rady. No i się zaczęło, dlaczego karmię takim Enfamilem a nie piersią - nie uważałam, że mam jakikolwiek obowiązek tłumaczyć się teściowej z moich "defektów". Potem oczywiście wojna o kaszki i słoiczki, że to chemia, że nie dawać dziecku. Oboje ciężko pracowaliśmy wtedy, aby mieć oszczędności i pozwolić sobie na własne M, gotowe pokarmy były dla nas wybawieniem, bo babcia "złota rada" nigdy nie raczyła nic do jedzenia przygotować wnukowi, nawet gdyby to miałoby być starte jabłko. Dzieckiem, gdy byliśmy w pracy zajmowała się niania i nie wyobrażaliśmy sobie, aby ją dodatkowo zatrudnić jako dziecięcą kucharkę (znając życie to teściowa i tak nie pozwoliła by komuś obcemu buszować w jej kuchni). Oczywiście starannie wybieraliśmy gotowe jedzenie szukajac najbardziej zdrowych dań.
reklama
Domowe jedzonko zawsze najlepsze, niezależnie od tego czy je dziecko czy dorosły. Myślę jednak, że od czasu do czasu słoiczek nie zaszkodzi. Można popróbować Przy okazji na Link do: Darmowe rzeczy dla mam i dzieci masz co jakiś czas różne próbki takich słoiczków. Pozdrawiam
Podziel się: